Maciej Pela podzielił się zmianą w życiu. Podziękował fanom

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Maciej Pela, instagram.com/@maciek.pela, KAPiF


Od rzekomego rozstania Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli huczy w sieci. Teraz tancerz postanowił przemówić do fanów.
Od momentu, gdy gruchnęła informacja o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli, oboje nie odnieśli się do doniesień. Milczenie wynika prawdopodobnie z faktu, iż dwójce zależy na "dobru ich córek". Co ciekawe, w trakcie "zamieszania", na ich profilach zaobserwowano wyraźny wzrost aktywności. Według naszego informatora małżeństwo ma korzystać z tego, iż ich media społecznościowe odwiedza coraz więcej fanów. Teraz Maciej Pela w końcu postanowił zwrócić się do obserwujących.

REKLAMA







Zobacz wideo Kaczorowska przeszła wszystkie stany emocjonalne



Maciej Pela przemówił do fanów. Podziękował im za wsparcie
Od momentu wypłynięcia informacji o rozstaniu z żoną Maciej Pela coraz chętniej dodaje InstaStories. Tancerz wydaje się wyraźnie podbudowany wzrostem zainteresowania tym, co robi. Jakiś czas temu mężczyzna pochwalił się zmianą sylwetki i zrzuceniem dziesięciu kilogramów. Wymowne okazało się natomiast usunięcie z profilu wszystkich zdjęć z żoną ze swojego profilu. Teraz podzielił się kolejną zmianą w życiu. W mediach społecznościowych przekazał, iż wraca do prowadzenia zajęć w szkole tańca. Pozytywny odzew internautów okazał się dla tancerza potężną motywacją do działania. Z tej okazji postanowił zwrócić się do kibicujących mu fanów. Jego reakcja wskazuje na to, iż bardzo zależy mu na ich wsparciu. Na InstaStories opublikował selfie, a na nim umieścił krótki komunikat (zdjęcie znajdziesz w naszej galerii). "Dostałem wczoraj dużo wiadomości, iż to super, iż wracam do prowadzenia zajęć" - zaczął. "Dziękuję za miłe słowa, dla mnie powrót do pracy z dziećmi jest bardzo budujący" - wyznał. Czy to tylko jedna z kolejnych zmian w życiu mężczyzny?



Maciej PelaOtwórz galerię


Agnieszka Kaczorowska milczy na temat rzekomego rozstania. Dodała tylko film
W opozycji do Macieja Peli jego żona nie zdecydowała się na zatarcie wszelkich śladów po ich związku na profilu na Instagramie. Wśród archiwalnych postów przez cały czas możemy zobaczyć wspólne zdjęcia pary. Ostatni z nich pochodzi z lipca. Post opublikowany kilka dni temu jest natomiast niezwykle osobisty i zdaje się dolewać oliwy do ognia w żarliwej dyskusji nad rzekomym rozpadzie małżeństwa. "Moje wszystko. Moje dwa cuda" - podpisała gwiazda "Klanu" film, na którym uczestniczy w radosnej zabawie z córkami.
Idź do oryginalnego materiału