Maciej Nowak ruszył na pomoc seniorce. Podzielił się poruszającą historią

gazeta.pl 2 godzin temu
Maciej Nowak opublikował wpis, w którym przytoczył pewną historię. Spotkanie starszej kobiety skłoniło go do refleksji.
Maciej Nowak to polski krytyk kulinarny i teatralny. Widzowie dobrze znają go z programów telewizyjnych. W formacie "Dzień dobry TVN" prowadził cykl "Podróżnik kulinarny". Swoją wiedzą dzielił się jako juror programu "Top Chef". Maciej Nowak aktywnie działa także w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się informacjami na temat swojego życia prywatnego. Zobaczcie, co napisał 22 listopada.

REKLAMA







Zobacz wideo Terrazzino wprost o swoim zawodzie. Tym się kiedyś zajmował



Maciej Nowak pomógł starszej kobiecie. "Wychodzę z mieszkania i..."
Maciej Nowak opisał na swoim profilu na Facebooku historię o pewnej seniorce. Przewróciła się, idąc koło mieszkania krytyka. "Wychodzę z mieszkania i oto, tuż za mymi drzwiami na posadzce, leży starsza pani. Kojarzę, iż mieszka gdzieś nade mną. Uśmiecha się bezradnie: Wracałam ze sklepu, przewróciłam, nie mogę wstać, zadzwoniłam już do syna do pracy, zaraz przyjedzie i mi pomoże. Twierdzi, iż nic ją nie boli, więc przynoszę krzesło i powoli pomagam usiąść" - zaczął. Kobieta nie chciała pomocy Nowaka. "Proponuję, iż zaprowadzę na górę do mieszkania, ale jest bardzo zestresowana i woli czekać na syna. (...) Starsza pani zaczyna mówić, iż syn proponował, by się przeprowadziła do niego. Zostanie jednak u siebie, nie chce być kłopotem." - opisał. Zadbał o to, aby czuła się komfortowo i przyniósł jej wodę.


Maciej Nowak podzielił się refleksją. "Przyjdzie kolej i na mnie"
Jak wyjawił Nowak, po kilkunastu minutach syn odebrał seniorkę. Spotkanie skłoniło go do przemyśleń na temat przemijania i kontaktów z bliskimi. "Gdy [dzieci - przyp.red.] dorastają, wyprowadzają się na swoje, a dotychczasowi rodzice stopniowo zamieniają się w babcie i dziadków, gotowych do pomocy przy wnukach. Ale gdy i te nie potrzebują już niańczenia, seniorzy tracą swoją przydatność w strukturze społecznej i zostają latarnikami. Oglądają świat zza okna na wysokim piętrze bez windy, tygodniami, miesiącami, latami osuwają się w bezradną samotność" - napisał. Zakończył post gorzką refleksją. "Przyjdzie kolej i na mnie" - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału