Maciej Dowbor udowadnia, iż czasem najmniejszy gadżet może zdziałać cuda w budowaniu więzi z dziećmi. Prezenter podzielił się historią, jak zupełnie przypadkowy zakup zdalnie sterowanej motorówki stał się początkiem nowej rodzinnej pasji.
Jak opowiada, jego siedmioletnia córka od razu zakochała się w motorówce, co zmotywowało całą rodzinę do wspólnych zabaw nad wodą. Teraz kolekcja tych zabawek systematycznie się powiększa, a wspólne wyścigi czy mini „destruction derby” stały się ich ulubioną formą spędzania czasu.
– Staram się kupować rzeczy z głową, ale faktem jest, iż ostatnio zamówiłem kilka małych motorówek dla córki. Może nie świadczy to najlepiej o moim panowaniu nad zakupami, ale te szaleństwa mają sens. To coś, co daje nam wspólną euforia – mówi Dowbor.
Prezenter podkreśla, iż pomysł pojawił się dzięki jego żonie, która podczas wyjazdu do Turcji kupiła motorówkę przypominającą rekina. Zabawa w wannie okazała się tak fajna, iż gwałtownie zdecydowali się dokupić kolejne.
– Teraz bawimy się nimi wszędzie tam, gdzie jest trochę wody – w basenie, fontannie czy jeziorze. Organizujemy wyścigi, wymyślamy zabawne historie, a najważniejsze, iż robimy to razem – dodaje.
Dowbor zaznacza, iż w czasach, gdy dzieci spędzają większość wolnych chwil przy telefonach czy komputerach, znalezienie wspólnej aktywności jest prawdziwym wyzwaniem. Dlatego tak ważne jest, by rodzice szukali okazji do zabawy i rozmów ze swoimi pociechami.
– Te małe gadżety to tylko punkt zaczepienia. Liczy się czas spędzony razem, bo dzięki temu możemy lepiej zrozumieć nasze dzieci i budować z nimi relacje oparte na bliskości i zaufaniu – podkreśla prezenter.
Niedawno Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska prowadzili także Domówkę Amazon Prime z okazji Prime Day, który trwa od 8 do 11 lipca. Prezenter przyznaje, iż sam zamierza zajrzeć na Amazon.pl, by sprawdzić najnowsze okazje.
Źródło:newseria.pl