"M jak miłość" – Witold Pyrkosz powrócił dzięki AI, ale czy to dobrze? "To brak szacunku i wyczucia"

serialowa.pl 2 godzin temu

Ilekroć Disney sięga po AI, by przywrócić do życia zmarłych aktorów, w sieci wrze od kontrowersji, a jaki odzew zebrał powrót Witolda Pyrkosza? Głos aktora usłyszeli widzowie ostatniego odcinka „M jak miłość”.

Twórcy „M jak miłość” postanowili uświetnić 25-lecie rodzimej telenoweli, wplatając do jubileuszowego odcinka głos Witolda Pyrkosza, czyli serialowego Lucka Mostowiaka. Problem? Aktor nie żyje od 2017 roku, a jego nowe kwestie wygenerowała na jego podobiznę sztuczna inteligencja.

M jak miłość – głos Witolda Pyrkosza powstał w AI

Możemy dyskutować, czy aby na pewno najlepszym pomysłem na wspominki o Lucjanie Mostowiaku i grającym go kultowym aktorze, było przywrócenie go „do życia” za sprawą AI. Swoim zdaniem na temat chętnie dzielą się internauci – w rozmaitych sekcjach komentarzy i w mediach społecznościowych pojawiły się setki krótszych i dłuższych wypowiedzi na temat powrotu zmarłej postaci.

Przypomnijmy, iż wygenerowany głos Witolda Pyrkosza podłożono do sceny, w której jego serialowa małżonka, Barbara (Teresa Lipowska), odkrywa list, który bohater zostawił jej przed swoją śmiercią. Scena (tutaj do obejrzenia w całości) niewątpliwie uderzyła w wiele widzowskich serc, ale spotkała się i z niemałą krytyką. Czy twórcy telenoweli podjęli dobrą decyzję?

„M jak miłość” (Fot. TVP)

Przeglądając sieciowe profile serialu natkniecie się na rozmaite głosy. Część widzów czule odnosi się do pomysłu z odcinka z podtytułem „Nasz srebrny jubileusz”, część zwraca uwagę na brak szacunku do słynnego aktora i zupełny brak wyczucia. Ci sami komentujący twierdzą też, iż znacznie lepszym wyborem byłoby zatrudnienie innego aktora, który mógłby odczytać list Lucjana z większymi emocjami od płaskiej ekspresji AI.

Jeszcze inni widzowie zwracają uwagę, iż skoro sięgnięto już po opcję ze sztuczną inteligencją, TVP mogło „sypnąć groszem” i zainwestować w oprogramowanie, które wykonałoby lepszą robotę. „Zupełnie niepodobny ten głos, a niby AI tak dobrze potrafi imitować” – czytamy w jednej z odpowiedzi na post „M jak miłość” na dawnym Twitterze. „To niezwykły hołd dla aktora, którego postać na zawsze pozostanie sercem rodziny z Grabiny” – napisało natomiast samo TVP.

Poza cyfrowo „wskrzeszonym” Pyrkoszem w obsadzie odcinka są m.in. Aleksander Bożyk, Dominika Kachlik, Dominika Suchecka, Katarzyna Cichopek, Marcin Mroczek, Małgorzata Pieńkowska, Olga Cybińska, Patryk Szwichtenberg, Rafał Mroczek oraz wspomniana Teresa Lipowska.

Idź do oryginalnego materiału