- Wiem, iż ta sytuacja jest dla ciebie trudna i absolutnie nie mam do ciebie pretensji, ale proszę, postaraj się być przy nich trochę bardziej uważny - na dzień dobry poprosi Marcina Chodakowska.
- Przepraszam... Wiem, rozumiem, co do mnie mówisz, ja próbuję, ale czuję, iż mnie tu przez cały czas nie ma. Jakbym był za ścianą. I nie wiem, jak się zza niej wydostać - uderzy się w pierś detektyw.
"M jak miłość": Odcinek 1837. Niespodziewane wyznanie
- Nie obwiniaj się... Szymek ma w sobie dużo żalu, ale nie tylko z twojego powodu. Na mnie też jest zły - stwierdzi Iza.
- To znaczy? Dlaczego?
- Między mną i Radkiem nie układało się ostatnio najlepiej - przyzna szczerze Chodakowska.Reklama
- W końcu podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Nie mówiłam jeszcze nic dzieciom, ale one na pewno to wyczuwają, zwłaszcza Szymek - doda dziennikarka "Głosu Gródka".
Chodakowski będzie uważnie słuchał tego, co ma do powiedzenia jego była małżonka, nie komentując w żaden sposób jej słów.
- Nie tak to miało wyglądać. Zaryzykowałam dla tego związku wszystko, rozbiłam rodzinę... naszą rodzinę... Nie sądziłam, iż kiedykolwiek będę tego żałować - głęboko westchnie Iza.
Marcin nie podchwyci tematu.
"M jak miłość": Odcinek 1837. Kiedy i gdzie emisja?
1837. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 17 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.