"Lupin" w 3. sezonie to nie tylko rozmach i większe stawki. Twórca mówi nam, które sceny są kluczowe

serialowa.pl 1 rok temu

„Lupin” powrócił z 3. sezonem, który już na dzień dobry zaskakuje widza skalą produkcji. Zapytaliśmy showrunnera francuskiego hitu, skąd ten rozmach, czemu serial aż tak się zmienił i jakie tematy chciano tym razem uwypuklić.

„Lupin” powrócił dziś z 3. sezonem na Netfliksie i raz jeszcze otrzymaliśmy miks totalnej rozrywki z trudnymi tematami społecznymi, wśród których jest rasizm, klasizm i oderwanie najbogatszych warstw społeczeństwa od rzeczywistości. Po finale 2. serii „Lupin” zostawił za sobą rodzinę Pellegrinich i sięgnął głębiej do przeszłości Assane’a Diopa (Omar Sy), stawiając na rodzinne emocje, rozliczenia i znaczące retrospekcje.

Lupin sezon 3 – twórca wyjaśnia większą skalę produkcji

Zanim jednak „Lupin” zagłębi się bardziej w historię młodszego Assane’a, dostajemy wypakowany akcją i innymi atrakcjami 1. odcinek. Nie mogąc znieść rozłąki z rodziną, Assane – którego twarz w tym momencie zna już cała Francja – powraca z ukrycia do Paryża i bezczelnie ogłasza, iż ukradnie na oczach wszystkich Czarną Perłę. Na placu Vendôme rozgrywa się prawdziwy spektakl, z udziałem ogromnej publiczności. Nie brakuje akcji, tłumów statystów, biegania po dachach i iście filmowej kaskaderki.

Skąd aż tak duży rozmach? O decyzję, aby zwiększyć skalę produkcji, Serialowa zapytała showrunnera „Lupina” George’a Kaya, z którym mieliśmy okazję porozmawiać przed premierą 3. sezonu. Czy „Lupin” dostał od Netfliksa większy budżet, po tym jak dwie pierwsze serie okazały się ogromnym sukcesem na całym świecie?

— To świetnie, iż część 1 i 2 odniosły duży sukces. To było fantastyczne. I oczywiście chcesz wrócić z prawdziwymi ambicjami, ale jednocześnie nie ma sensu robić wielkiego serialu tylko dlatego, iż stał się wielki. Każda decyzja musi dotyczyć postaci, Assane’a Diopa i [jego] historii. Po prostu tym razem mieliśmy więcej pewności siebie, ponieważ pokazaliśmy już serial światu – powiedział George Kay.

„Lupin” (Fot. Netflix)

Twórca zwrócił uwagę, iż wyższe stawki i większą skalę całego przedsięwzięcia niejako „wymusił” finał 2. sezonu „Lupina”, w którym po akcji z Pellegrinim w teatrze Assane znalazł się na świeczniku i jego twarz poznał cały kraj.

— Wiedzieliśmy również, iż stawka i historia Assane’a stały się większe, ponieważ na końcu 2. części ludzie wiedzą, kim on jest. Kiedy więc doszło do finału 2. części, wszyscy wiedzieli, iż on pojawi się w teatrze Châtelet. Pomiędzy sezonami Assane Diop stał się najbardziej poszukiwanym człowiekiem w Paryżu [i] we Francji. Więc teraz, kiedy on idzie ulicą Paryża, wszyscy wiedzą, kim jest. Dlatego stawka staje się większa, a więc i serial staje się większy. Ale tu chodzi o postać.

Lupin sezon 3 – te sceny są najważniejsze w nowych odcinkach

Choć gwiazdą „Lupina” był i pozostaje Omar Sy, George Kay podkreślił w rozmowie z nami, iż w 3. sezonie najważniejsze są retrospekcje z 1998 roku, w których Mamadou Haidara wciela się w młodszego Assane’a. Skąd pomysł z rozegraniem kluczowych scen w czasie mistrzostw świata w piłce nożnej w 1998 roku?

— Mundial we Francji w 1998 roku to wielka sprawa. I oczywiście drużyna, która wygrała Puchar Świata, była bardzo postępową, bardzo zróżnicowaną drużyną. A więc chodzi w tym o możliwości, jakie otwierają się, kiedy jesteś młody w 1998 roku – jako czarnoskóry chłopak z Paryża. W tym momencie świat stoi przed tobą otworem, wiesz, możliwości są nieograniczone. Ale oczywiście nic nie pozostaje wspaniałe na zawsze i trzeba uważać z postępem.

Być może więc cały ten optymizm we Francji 1998 roku nie zawsze wychodził na dobre. Ale wciąż widać znaczny postęp. jeżeli więc chodzi o postać zróżnicowaną etnicznie, o drogę, jaką ona przechodzi, to jest historia tego pokolenia, tego samego pokolenia co Omar, który przyjaźnił się z wieloma graczami z drużyny, która zdobyła Puchar Świata w 1998 roku. Ten mecz dobrze więc pasuje do jego historii i do Assane’a.

„Lupin” (Fot. Netflix)

Gdyby chcieć spojrzeć szerzej na tematy przewodnie 3. sezonu „Lupina”, retrospekcje – nie tylko te z okresu mundialu, ale też historia jego matki – okazują się raz jeszcze najważniejsze dla zrozumienia motywacji głównego bohatera.

— Myślę, iż 1. [sezon] był o zemście i przyglądał się establishmentowi. To było o facecie z biednej rodziny, który próbował zemścić się na establishmencie, uwypuklając coś. Teraz to opowieść o spojrzeniu wstecz, o tym, skąd przyszedł, o odpowiedziach i tajemnicach, które trzyma się raczej z tyłu głowy. (…) Więc tak, jeżeli myślisz, iż w 1. sezonie historia młodego Assane’a zawsze miała ilustrować historię Omara, to tutaj niektóre z odpowiedzi na zagadkę [motywacji Assane’a] kryją się w tym, co przydarzyło mu się, kiedy był młodszy. Dlatego zawsze mówiłem ludziom: nigdy nie zapominaj, skąd pochodzisz. To temat, o którym chcemy porozmawiać w 3. części „Lupina”.

George Kay zdradził też Serialowej, jak to się stało, iż będąc brytyjskim scenarzystą, stanął za sterami reinterpretacji francuskiej klasyki – powieści Maurice’a Leblanca o czarującym złodziejaszku, jakim był Arsenè Lupin. Jak się okazuje, wszystko zaczęło się od serialu „Criminal„, europejskiego procedurala, który miał także francuską wersję.

Tutaj możecie sprawdzić, czy „Criminal” wróci z 3. sezonem. A jeżeli jesteście ciekawi, jak oceniamy nowe odcinki „Lupina”, zajrzyjcie tutaj: Lupin sezon 3 – recenzja.

Lupin – 3. sezon już jest dostępny na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału