Łukasz Schreiber zapowiedział separację z żoną

angora24.pl 8 miesięcy temu

Na własny rachunek

Łukasz Schreiber w rozmowie z portalem metropoliabydgoska.pl przyznał, iż doświadcza perturbacji w swoich życiu, ale jednocześnie podkreślił, iż w trakcie kampanii wyborczej stara się unikać tematów prywatnych.

Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, iż to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej iż podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji – powiedział.

Kandydat na prezydenta Bydgoszczy powtórzył także słowa, które Marianna Schreiber wielokrotnie wyrażała. Oboje podkreślają, iż każde z nich działa na własny rachunek i nie ponoszą odpowiedzialności za czyny partnera. Łukasz Schreiber życzy żonie powodzenia w jej karierze, ale nie sądzi, iż to wpłynie w jakiś sposób na funkcjonowanie miasta Bydgoszczy.

Polityk i uczestniczka freak fightów

Wychodzi jednak na to, iż nie wszystko zawsze można robić wyłącznie na własny rachunek. Przykład Schreiberów dobitnie nam taki stan rzeczy pokazuje. W ostatnim czasie małżonkowie nie oszczędzali sobie krytycznych komentarzy. Ostatecznie pojawiła się informacja o ich rozstaniu, jednak żadna ze stron oficjalnie nie potwierdziła, co stanowiło konkretny powód rozstania.

Łukasz Schreiber ma dość 🤭🤭😅
I to jest wiadomość dnia, a nie do uja trypla jakieś taśmy Obajtka😅 pic.twitter.com/xLANLCo22B

— Artur (@ArturooArtur) March 1, 2024

Łukasz Schreiber, niedawno jeszcze minister w rządzie PiS, niedawno ogłosił swoją kandydaturę w wyborach na prezydenta Bydgoszczy. To spowodowało zwiększone zainteresowanie mediów działań jego żony, Marianny Schreiber.

Ostatnio głównie w mediach mówi się o kontrowersyjnych działaniach Marianny Schreiber, która wielokrotnie wywoływała emocje poprzez swoje wpisy w sieci. Dodatkowo szeroko komentowane jest jej zaangażowanie w świat freak fightów poprzez związek z Clout MMA.

Odpowiedź Marianny Schreiber

Marianna Schreiber zdecydowała się odpowiedzieć na słowa swojego męża dotyczące ich rozstania. Wyraziła, iż nauczyła się jednej ważnej rzeczy w trakcie małżeństwa – tego, iż o jej mężu albo mówi się dobrze, albo wcale. W związku z tym tym razem zdecydowała się nie udzielać żadnych komentarzy.

Ja nauczyłam się w małżeństwie jednej rzeczy, iż o moim mężu albo dobrze albo wcale. Więc tym razem nic nie napiszę.
Z uwagi na dobro naszej córki, mimo, iż to jest temat, który wywołuje emocje – proszę o wyczucie w komentarzach, które wiem, iż na pewno będą.
Szkoda, iż mój mąż… pic.twitter.com/c1iwpJWDO0

— Marianna Schreiber (@MSchreiberM) March 1, 2024

Zwróciła uwagę na dobro ich córki i prosiła o wyczucie w ewentualnych komentarzach, które na pewno się pojawią. Wyraziła także ubolewanie, iż jej mąż zdecydował się skomentować ich życie prywatne poprzez media, uważając, iż nie jest to najlepsza decyzja w jego życiu.

Idź do oryginalnego materiału