Luis Miguel i Michelle Salas są bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek po uwolnieniu rzekomej niepotwierdzonej córki

ochrona24.info 2 miesięcy temu

Nie ma większego fana ojca niż jego synowie, czego dowodem jest Michelle Salas, która podczas trasy koncertowej Luisa Miguela podróżowała po całym świecie, aby stanąć w pierwszym rzędzie, aby go zobaczyć, a teraz, gdy piosenkarka jest prezentowana w Madryt, nie był wyjątkiem.

A w ten weekend tak zwane meksykańskie słońce zdołało wypełnić stadion przez dwie noce z rzędu. Santiago Bernabeu Oprócz ponad 50 000 uczestników, którzy zgromadzili się na miejscu, piosenkarzowi towarzyszyła jego rodzina: Michelle i jej mąż, Danilo Alejandro Basteri I jego syn, i jego nieodłączna dziewczyna, Palomę Cuevas.

Za pośrednictwem mediów społecznościowych i od pierwszej klasy wnuczka Sylwia Pinal Podzieliła się kilkoma szczegółami dotyczącymi słynnego 136. występu ojca, w tym reakcją publiczności, która nie mogła przestać śpiewać wszystkich piosenek zgodnie, szczegółami, na które modelka mogła zareagować jedynie słowami: „Wspaniale!”

Piosenkarka podbiła Santiago Bernabéu. Zdjęcie: Instagram

Przeczytaj także Milagros, rzekoma nieznana córka Luisa Miguela, przerywa milczenie na temat piosenkarza

Chociaż widywanie najstarszej córki Mickeya na jej koncertach stało się już codziennością, to zobaczenie jej przez dwa kolejne wieczory tylko świadczy o tym, iż ich związek jest bliższy niż kiedykolwiek, pomimo dystansu, jaki utrzymuje od kilku lat i ostatnich plotek, iż ma tłumacza. La unconditional”, czwartą córkę, której rzekomo nie chciał znać.

W ostatnich dniach Luismi był w związku z młodym Wenezuelczykiem o imieniu Pawian MilagrosWedług influencerki Chamonique zaszła w ciążę 25 lat temu, będąc w oficjalnym związku z kobietą, której nazwiska nie ujawniono.

Michelle podzieliła się szczegółami przyjęcia z okazji 136. urodzin swojego słynnego ojca. Zdjęcie: Instagram.

Sama Milagros zaprzeczyła już tej informacji; Jednak rzekome podobieństwo między nimi sprawiło, iż niektórzy użytkownicy zastanawiają się, czy może to być prawdziwe, czy nie.

Choć życie prywatne Luisa Miguela pozostaje tajemnicą, stało się jasne, iż pierwsza córka Meksyku ogłosiła się jego fanką numer jeden. Wystarczy zobaczyć zdjęcia i filmy krążące w sieciach społecznościowych, aby się upewnić, iż tak nie jest. Nieważne, ile razy widzi swojego ojca przy pracy, zawsze reaguje tymi samymi uczuciami.

Prasa madrycka twierdziła, iż ​​„El Sol” zdominował miasto przez dwie noce z rzędu, ponieważ niewielu artystów było w stanie wypełnić symboliczny dom Realu Madryt w taki sposób, jak on.

Podobnie jak miało to miejsce w przypadku innych jego programów, w tym tego, który dał w zeszłym roku w Meksyku, i według klipów krążących już w Internecie, Mickey rozpoczął swój program krótkim wspomnieniem swoich 40-letnich doświadczeń, po czym zrobił miejsce dla klasyków takich jak „ Miłość, Miłość, Miłość”, „Słowo honoru”, „Miło”, „Winny czy nie”, „Możliwe, iż mnie nie kochasz” i inne.

Chociaż wielu fanów określiło te występy jako triumfalny powrót Luizmiego, a choćby go pochwaliło, znaleźli się też tacy, którzy ostro skrytykowali zmiany w tonacji piosenek, nierówną siłę jego głosu, a choćby niewielką interakcję z publicznością.

„Całkowicie straciłem głos, ale nikt nie zaprzeczy, iż to legenda”, „Tłum na trybunach nieustannie skanduje: «Nie słychać go». Ani dobrej nocy, ani nic”, „Przyszedł i ja wyszedłem, a ja choćby się nie przywitałem” – to tylko niektóre z komentarzy, które można przeczytać.

Przeczytaj także Luis Miguel i Christian Nodal zabierają Meksykanów na ucztę do Marbelli

Idź do oryginalnego materiału