Lucy Dacus wspomniana w tekście utworu Taylor Swift. Jak do tego doszło?

Lucy Dacus wyjaśniła, w jaki sposób jej imię stało się częścią piosenki Taylor Swift.

Kiedy w kwietniu zeszłego roku Taylor Swift wydała album „The Tortured Poets Department”, fani byli niemal pewni, iż wymieniona w tytułowym utworze „Lucy” to Lucy Dacus. Teraz, po niemal roku, wokalistka Boygenius oficjalnie potwierdziła, iż to właśnie o niej śpiewa Swift.

W rozmowie z magazynem „People” Dacus zdradziła, iż Swift skontaktowała się z nią przed premierą albumu i poprosiła o zgodę na użycie jej imienia w tekście. Zapytana, czy to o niej mowa w tym tekście, powiedziała:

Myślę, iż mogę śmiało powiedzieć „tak”. Wysłała mi wiadomość i zapytała, czy to dla mnie w porządku.

Utwór „The Tortured Poets Department” według fanów odnosi się do krótkiego związku Swift z Mattym Healym z The 1975. W jednej ze zwrotek piosenkarka śpiewa:

Czasami zastanawiam się, czy to wszystko nie skończy się przez ciebie
Ale powiedziałeś Lucy, iż się zabijesz, jeżeli odejdę
A ja mówiłam to samo do Jacka o tobie, więc poczułam się zrozumiana
Wszyscy, których znamy, wiedzą, iż to było przeznaczone.

Według spekulacji słynny „Jack” z piosenki to Jack Antonoff, wieloletni producent i przyjaciel Swift.

Dacus przyznała, iż słuchanie nowego albumu Swift i usłyszenie własnego imienia było dla niej wyjątkowym przeżyciem:

To pierwszy album Taylor, który wyszedł, odkąd się poznałyśmy. Słuchanie płyty przyjaciółki to zupełnie inne doświadczenie niż słuchanie muzyki kogoś obcego. To było takie dziwne. Głos, który słyszałam przez całe życie, nagle mówi moje imię. To było naprawdę niezwykłe. Usiadłam i pomyślałam: „Okej. Wow.” Ale myślę, iż ta płyta jest bardzo otwarta emocjonalnie. Nie wiem, czy ktokolwiek na jej poziomie pisze tak szczerze.

Lucy Dacus właśnie opublikowała swój najnowszy solowy album, „Forever Is a Feeling”. Artystka opisała płytę jako najbardziej romantyczną w jej dotychczasowej karierze.