Louis de Funes przez lata rozbawiał widzów w słynnej roli inspektora Ludovica Cruchota w serii filmów o francuskim żandarmie. Aktor jest uznawany za jednego z najsłynniejszych komediantów w historii kina. Jego prywatne życie pełne było jednak zawirowań. Okazuje się, iż francuski aktor długo okłamywał żonę i prowadził podwójne życie.
REKLAMA
Zobacz wideo Wieniawa była na koncercie Taylor Swift. Rozumie jej fenomen?
Pierwsze małżeństwo aktora okazało się fiaskiem. Nie sprawdzał się także w roli ojca
Pierwszą żonę de Funes poznał w 1936 roku. Germaine Louise Élodie Carroyer była wcześniej gwiazdą francuskiego tenisa. Zakochana para pobrała się 27 kwietnia w Saint-Etienne. Rok później urodził się jedyny syn pary, Daniel. Małżeństwo nie trwało jednak długo. Aktor często wyjeżdżał ze względu na występy sceniczne. Przez co nie sprawdzał się także w roli ojca. Para rozstała się w 1939 roku, a rozwód nastąpił w 1942 roku. Syn de Funesa wspomni w jednym z wywiadów, iż nie miał kiedy nawiązać silnej więzi z ojcem. "Nigdy nie mogłem go nazwać tatą, mówiłem na niego Louis" - powiedział.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Jego ojciec sfingował własną śmierć, ale i on miał swoje sekrety
Druga żona de Funesa była też jego agentką
Już w 1943 roku w Paryżu aktor ponownie się ożenił. Jego wybranką była Jeanne Augustine Barthélemy, która pochodziła z arystokratycznego rodu. Para doczekała się dwóch synów: Patricka i Oliviera. Jeanne pełniła także rolę agentki aktora. Dbała o rozwój jego kariery, kontaktowała się z reżyserami i negocjowała stawki za jego występy. Małżeństwo uchodziło za wyjątkowo zgrane i udane pomimo trudnego charakteru aktora, któremu zdarzało się wybuchać gniewem.
Louis de Funes prowadził podwójne życie. Prawda wyszła na jaw
Rzeczywistość okazała się jednak znacznie bardziej skomplikowana. Louis de Funes przez kilkanaście lat prowadził podwójne życie. Wdał się w romans w Machą Beranger, która była gwiazdą francuskiego radia. Według informacji portalu gala.fr Jeanne miała dowiedzieć się o niewierności męża. Starała się jednak ignorować ten fakt, licząc, iż płomienny romans niedługo się zakończy. Tak się jednak nie stało, a kochankowie utrzymywali ze sobą kontakt aż do śmierci aktora w 1983 roku. Żona de Funesa zmarła w Paryżu w 2015 roku. Miała wówczas 101 lat.