Po ćwierć wieku historia zatacza koło. W najnowszym odcinku „I tak po prostu” Aidan Shaw zdradza Carrie Bradshaw, odtwarzając bolesny scenariusz z przeszłości. Co kiedyś zrobiła jemu, teraz on robi jej – i to w najmniej spodziewanym momencie.
Powrót Carrie i Aidana: romantyzm czy przeszłość nie daje o sobie zapomnieć?
Na początku 3. sezonu serialu „I tak po prostu” widzowie mogli mieć nadzieję na odrodzenie miłości między Carrie Bradshaw a Aidanem Shawem. Bohaterowie zaczynają się spotykać ponownie — ona podróżuje do Wirginii, on odwiedza Nowy Jork. Powoli ich związek zdaje się nabierać stabilności, której brakowało w przeszłości. Jednak gwałtownie okazuje się, iż przeszłość nie daje o sobie zapomnieć.
ZOBACZ TEŻ: "I tak po prostu", czyli kontynuacja "Seksu w wielkim mieście" - mamy najnowsze recenzje!
Szósty odcinek 3. sezonu: nieudana nostalgia i dramatyczne wyznanie
Szósty odcinek przynosi przełomowy moment. Aidan, próbując odtworzyć romantyczną scenę z przeszłości, przypadkowo rozbija szkło w drzwiach Carrie. To miało być nostalgiczne nawiązanie do rzucania kamykiem w okno, ale zamiast wzruszenia pojawia się napięcie. Gdy Aidan próbuje naprawić szkody, atmosfera między parą staje się coraz bardziej napięta. Ostatecznie mężczyzna wycofuje się i wyjeżdża do Pensylwanii.
Po powrocie Aidan przyznaje się Carrie do zdrady — przespał się ze swoją byłą żoną Kathy. Dla fanów to jasne nawiązanie do sceny sprzed 25 lat, kiedy to Carrie podczas ślubu Charlotte i Treya wyznaje Aidanowi, iż zdradziła go z Mr. Bigiem. Wtedy to Aidan nie wytrzymuje emocji i zrywa związek.
Teraz sytuacja się odwraca. To Aidan staje się niedostępny emocjonalnie, a Carrie – kobieta, która niegdyś łamała serca – wybacza zdradę. Choć moment ten ukazuje nową dynamikę w ich relacji, jedno jest pewne: trauma sprzed lat wciąż rzuca cień na ich wspólną przyszłość.
Czy Aidan odejdzie do byłej żony? Przyszłość relacji pod znakiem zapytania
Choć Carrie wybacza Aidanowi zdradę, scenarzyści serialu nie pozostawiają złudzeń — to nie koniec emocjonalnych zawirowań. Pojawiają się pytania: czy Aidan nie zdecyduje się wrócić do swojej byłej żony? Czy Carrie znajdzie pocieszenie u boku Duncana Reevesa? Twórcy zostawiają te wątki otwarte, prowokując widzów do dalszego śledzenia losów bohaterów.
Wszystko wskazuje na to, iż kolejne odcinki „I tak po prostu” przyniosą jeszcze więcej dramatów i emocji, które przypomną widzom, dlaczego 25 lat temu pokochali „Seks w wielkim mieście”.
Źródło: Wprost, HBO Max
