Loretta Swit nie żyje. Gwiazda serialu "M*A*S*H" miała 87 lat

swiatseriali.interia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: / Aaron Davidson / Contributor /Getty Images


30 maja 2025 roku zmarła Loretta Swit. Była aktorką znaną przede wszystkim z występu w serialu "M*A*S*H". Miała 87 lat.


O śmierci Swit poinformował jej menadżer Harlan Boll. Według jego słów aktorka zmarła po północy z przyczyn naturalnych.
Urodziła się jako Loretta Jane Szwed 4 listopada 1937 roku w Passaic w stanie New Jersey. Aktorstwa uczyła się w Nowym Jorku pod okiem Gene'a Frankela, uznanego reżysera teatralnego. W latach 60. XX wieku występowała w przedstawieniach pozabroadwayowych.


Loretta Swit. Widzowie pokochali ją za "M*A*S*H"


W latach 70. zaczęła grać w telewizji. Pojawiła się w takich serialach jak "Bonanza", "Mannix", "Mission: Impossible" i "Statek miłości". Największą popularność przyniosła jej rola major Margaret "Gorące wargi" Houlihan w "M*A*S*H", telewizyjnej produkcji na podstawie filmu Roberta Altmana pod tym samym tytułem. Reklama
Swit przejęła swą rolę po Sally Kellerman. Wystąpiła w ponad 250 odcinkach serialu w latach 1974-1983. Otrzymała za niego cztery nominacje do Złotych Globów i dziesięć do Emmy — wygrała w 1980 i 1982 roku.


W 1981 roku wcieliła się w jedną z tytułowych bohaterek w pilocie serialu "Cagney i Lacey". Jednak z powodu innych zobowiązań nie mogła zagrać w pozostałych odcinkach. Jej rola została obsadzona przez inną aktorkę, a sam serial zdobył olbrzymią popularność.
Gdy "M*A*S*H" się skończył, Swit skupiła się głównie na pracy w teatrze. Przeszła na emeryturę w 2019 roku. Poza aktorstwem zajmowała się pracą na rzecz praw zwierząt. Przez większość swojego życia była weganką.
Idź do oryginalnego materiału