Lorde powraca po czterech latach przerwy z nowym singlem „What Was That”.
Singiel został wyprodukowany przez Lorde we współpracy z Jimem-E Stackiem oraz Danem Nigro, znanym ze współpracy z Chappell Roan i Olivią Rodrigo. Stack i Nigro zagrali na wszystkich instrumentach poza gitarą, którą dograł Andrew Aged z zespołu Mk.gee.
Nowy utwór to dynamiczna, emocjonalna kompozycja nawiązująca brzmieniowo do przełomowego albumu Lorde, „Melodrama”, z 2018 roku. W warstwie tekstowej Lorde kieruje słowa do byłego partnera, wspominając wspólne chwile i pytając: „Co to adekwatnie było?”.
Utworu można posłuchać poniżej:
W swoim newsletterze artystka określiła nową piosenkę jako „muzykę swojego odrodzenia”:
To jeden z moich ulubionych utworów, jakie kiedykolwiek napisałam i wyprodukowałam. Teledysk jest niesamowity. Tym razem wszystko jest inne. Zobaczycie.
Dzień przed premierą singla Lorde zaprosiła fanów do Washington Square Park słowami „spotkajmy się w parku”. Setki fanów pojawiły się na miejscu, jednak policja przerwała wydarzenie z powodu braku odpowiednich pozwoleń.
Po chwili na miejscu pojawił się Dev Hynes (Blood Orange) i zaprezentował nowy utwór z przenośnego głośnika. Później dołączyła sama Lorde i tańczyła do piosenki, stojąc na stole. Fragmenty z tego wieczoru znalazły się w teledysku do „What Was That”, który zrealizowano w różnych miejscach Nowego Jorku.
Utwór jest pierwszym nowym materiałem artystki od czasu wydanego w 2021 roku albumu „Solar Power”. Jednak to nie oznacza, iż Lorde miała w tym czasie przerwę od publikowania. Śpiewała w języku maoryskim na płycie Marlona Williamsa i nagrywała covery takich artystów jak Talking Heads, The Strokes, Rosalía czy Britney Spears. Pojawiła się również w remiksie utworu „Girl, so confusing” Charli XCX.
