Little Simz "Lotus": Nie mogłam przestać o niej myśleć [RECENZJA]
Zdjęcie: Little Simz wypuściła nowy album Lotus
Nieczęsto zdarza mi się tak mocno zapałać sympatią do artysty – i nie, nie chodzi o chwilową fascynację, która mija po jednym odsłuchu. Little Simz to zupełnie inna historia. Z niezwykłą szczerością i bezkompromisowością – opowiada o sobie, swoim życiu i emocjach. "Lotus" to jej kolejny rozdział, który wciąga jak dobra powieść i zostaje w głowie na długo. jeżeli jeszcze jej nie znacie, to najwyższy czas to zmienić.