Wokalista Oasis w swoim stylu skomentował zamieszanie na koncercie Green Day sprzed paru dni.
Przypomnijmy: Podczas poniedziałkowego koncertu Green Day w Luksemburgu doszło do niecodziennej sytuacji. Pod koniec występu Billie Joe Armstrong zaprosił na scenę młodego fana, który zadeklarował, iż potrafi zagrać na gitarze akustycznej przebój zespołu „Good Riddance (Time Of Your Life)”. Piosenka od lat kojarzona jest z amerykańskimi balami maturalnymi i momentami pożegnań.
Zamiast jednak zagrać balladę Green Day, chłopak zaczął grać pierwsze akordy utworu „Wonderwall” Oasis. Reakcja Armstronga była natychmiastowa. Gdy zorientował się, co się dzieje wykrzyknął tylko „Oh, fuck me!”. Chwilę później fan został usunięty ze sceny.
Zareagował na to Liam Gallagher i zrobił to w swoim stylu. Wokalista Oasis skomentował to wydarzenie na swoim profilu „X” krótko:
Najlepsza piosenka wieczoru.
Oasis już 4 lipca wystartuje w pierwszą od 2009 roku trasę koncertową. Ciekawe, czy zagrają „Basket Case”?
