"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu, kiedy jest trenerem, zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski" - napisał Lewandowski 9 czerwca, a jego słowa wywołały poruszenie w całym kraju. Decyzję piłkarza komentują nie tylko sportowcy, ale także znane gwiazdy. Wymowny post pojawił się również na profilu Mariny. Fani nie mają wątpliwości, o kogo może chodzić.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak kibice reprezentacji Polski żegnają Kamila Grosickiego i oceniają decyzję Lewandowskiego
Marina zamieściła mocną grafikę. "To nie egoizm"
Marina i Wojciech Szczęśni od lat pozostają w bliskich relacjach z Lewandowskimi. Niedługo po tym, jak Michał Probierz ogłosił, iż po 11 latach Lewandowski pożegnał się z funkcją kapitana polskiej reprezentacji, na profilu piosenkarki pojawił się krótki wpis. "To nie egoizm, gdy: chcesz żyć w zgodzie ze sobą, potrzebujesz czasu dla siebie, pokazujesz, co naprawdę czujesz, nie tłumaczysz się ze swoich decyzji, unikasz ludzi, którzy cię nie lubią, troszczysz się o siebie, masz własne zdanie" - czytamy na udostępnionej grafice. Znajdziecie ją w naszej galerii.
Burza pod ostatnim wpisem Lewandowskiego. Polscy kibice mocno podzieleni
Niektórzy uważają, iż Lewandowski nie powinien zwracać uwagi na trenera i skupić się na tym, co najważniejsze. "Jaki by trener nie był, żaden piłkarz nie powinien być nad nim. Wybiera mecze, w których chce grać. Jako kapitan powinien jechać na zgrupowanie i to trener powinien decydować czy gra w miarę możliwości cały mecz, czy kwadrans", "Robert się obraził... Pytanie, co jest ważniejsze. Gra z orłem na piersi czy osobiste animozje?" - czytamy.
Nie brakuje również komentarzy kibiców, którzy murem stoją za decyzją Lewandowskiego. "Lewy, nie łam się, cała Polska szanuje cię teraz bardziej", "Najlepszy piłkarz w historii Polski, totalnie beznadziejne zachowanie Probierza, Borka i reszty malutkich ludzi… dziękujemy za wszystko i rozumiemy każdą decyzję", "Bardzo dobra decyzja Robert. W polskiej reprezentacji coś musi się w końcu zmienić", "Może w końcu dzięki tej decyzji ktoś pójdzie po rozum do głowy. Jesteś legendą" - czytamy. A wy co uważacie na ten temat? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.