Anna Lewandowska ma bardzo napięty grafik, w związku z czym często podróżuje. Kiedy jest w Polsce, to zatrzymuje się w ich luksusowym mieszkaniu. Trenerka jednak stara się co jakiś czas wyskoczyć do rodzinnego domu. Zobaczcie, w jakich warunkach dorastała. Jest sielsko!
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowska rozkręca biznes
Anna Lewandowska pokazała swój rodzinny dom. Uwagę zwraca piękny ogród
Anna Lewandowska w jeden z wolnych weekendów w 2024 roku odwiedziła swoją mamę w Polsce. Trenerka celebruje czas spędzony z rodziną. "To była fajna, rodzinna niedziela. Zawsze doceniam ten czas. Bo co w dzisiejszym życiu może być ważniejsze niż rodzina i zdrowie!" - napisała na Instagramie. Anna Lewandowska dodała ujęcie z mamą oraz córkami. Pokazała także dom swojej mamy, Marii Stachurskiej, gdzie się wychowała. Posiadłość jest wyjątkowo urokliwa. Otoczony zielenią dom został zaprojektowany w stylu angielskim i ma duże okna, która wpuszczają do wnętrza bardzo dużo światła. "Dom jak z obrazka. Mój wymarzony" - napisała jedna z internautek. "Tak się wychowałam" - odpowiedziała Lewandowska. Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii:
Dom rodzinny Anny LewandowskiejOtwórz galerię
Anna Lewandowska mówi, iż dorastała w biedzie. "Pamiętam taką sytuację, gdy mama rozpłakała się w sklepie na widok pomarańczy"
W jednym z wywiadów Anna Lewandowska otworzyła się na temat swojego dzieciństwa. Kiedy była nastolatką, jej mama borykała się z poważnymi problemami finansowymi. Maria Stachurska zrezygnowała z pracy, aby zająć się rodziną. Rok po przeprowadzce do nowego domu została sama z dziećmi i wszystkie obowiązki spadły na jej głowę. Trenerka otwarcie mówi o tym, iż jej ojciec zostawił całą rodzinę w trudnej sytuacji materialnej. - Musiałam zostać kolejną kobietą z charakterem w rodzinie. Miałam 12 lat, gdy tata nas opuścił. Z dnia na dzień ja i brat zostaliśmy tylko z mamą, bez pieniędzy i perspektyw. A zaledwie rok wcześniej przeprowadziliśmy się do nowego domu w Podkowie Leśnej. Tata zgromadził nas wtedy przy stole i zapytał: "Dzieci, czy chcecie, żeby odtąd mamusia była w domu?". Chcieliśmy. Mama zrezygnowała z pracy zawodowej, aby zająć się domem, a niedługo zostaliśmy sami. Pamiętam taką sytuację, gdy mama rozpłakała się w sklepie na widok pomarańczy, bo nie było nas na nie stać - wyznała Lewandowska w rozmowie z "Twoim Stylem". Więcej o dorastaniu Anny Lewandowskiej w trudnych warunkach przeczytasz tutaj.