Legendarny znachor myślał, iż umrze sam. "Jerzy stał i płakał"

kultura.onet.pl 2 tygodni temu
W jego notatniku żona znalazła numery telefonów do różnych reżyserów i pomysły na spektakle. Chciał pracować z Agnieszką Holland czy Kazimierzem Kutzem. Nie zdążył. Jerzy Bińczycki zapisał się w historii przede wszystkim za sprawą dwóch tytułów. Pierwszego nie lubił, a drugi został zmiażdżony przez krytykę.
Idź do oryginalnego materiału