Na początku maja media obiegła smutna wiadomość o śmierci Sławomira Wałęsy. Syn Lecha Wałęsy miał zaledwie 53 lata i od lat zmagał się z problemem alkoholowym. Były prezydent udzielił pierwszego wywiadu po rodzinnej tragedii, w którym wspomniał dwóch nieżyjących synów.
Lech Wałęsa udzielił wywiadu po śmierci syna
Lech Wałęsa i jego żona Danuta Wałęsa doczekali się aż ośmiorga dzieci. Niestety kilka dni temu potwierdzono smutne informacje na temat jednego z jego synów. Sławomir Wałęsa nie żyje, a jego ciało znaleziono w jego mieszkaniu w Toruniu. To już kolejna rodzinna tragedia, która dotknęła rodzinę Wałęsów. W 2017 roku zmarł Przemysław Wałęsa, przeżywając zaledwie 42 lata.
Lech Wałęsa poruszył trudny temat śmierci swoich dwóch synów w niedawno udzielonym wywiadzie. Po usłyszeniu kondolencji od prowadzącej, zdecydował się na smutną refleksję dotyczącą smutnego końca życia swoich synów:
To nie pierwszy raz, kiedy Lech Wałęsa porusza temat rodzinnej tragedii. W minioną niedzielę na jego profilu na Facebooku pojawiły się zdjęcia z kościoła i poruszający wpis:
Pod postami polityka ciągle pojawiają się nowe komentarze ze słowami otuchy w trudnych chwilach.
Sławomir Wałęsa nie żyje
Sławomir Wałęsa, syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy, zmarł w wieku 53 lat. Jego ciało zostało znalezione 30 kwietnia 2025 roku w mieszkaniu w Toruniu. Informację o jego śmierci potwierdziła toruńska policja, która podała, iż na zwłokach nie stwierdzono śladów działania osób trzecich. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok prokuratura ustaliła, iż przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Sławomir Wałęsa od lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu. Po śmierci syna Lech Wałęsa opublikował na Facebooku krótki wpis: "To moja sprawa. Rachunek za całkowite oddanie się walce o wolność Polski muszę zapłacić, nie miałem czasu dla rodziny".
Zobacz także:
- Prokuratura przekazała nowe wieści o śmierci syna Wałęsy. Teraz nie ma już wątpliwości
- Lech Wałęsa zabrał głos po śmierci syna. Gorzki wpis w sieci