Lech Wałęsa, były prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i legendarny przywódca Solidarności, wywołał medialną burzę, publikując zdjęcie oficjalnego zaproszenia na zaprzysiężenie prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Zaproszenie wystosował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W krótkim komentarzu do zdjęcia Wałęsa napisał jedno zdanie, które wywołało szok i niedowierzanie.
Lech Wałęsa odmawia obecności na zaprzysiężeniu Nawrockiego
"Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku. Lech Wałęsa". Tym samym były prezydent jednoznacznie odciął się od ceremonii, która odbędzie się w Sejmie w obecności Zgromadzenia Narodowego.
Słowa Lecha Wałęsy są jednoznacznym wyrazem jego osobistego sprzeciwu wobec wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta RP. W rozmowie z Wirtualną Polską, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyników, Wałęsa podkreślał: "To jest upokorzenie Polski, to jest zniewaga dla Polski. Tak będę mówił, jeżeli go zatwierdzą na prezydenta".
Dziś, gdy Sąd Najwyższy potwierdził ważność wyboru Nawrockiego, Wałęsa zrealizował swoje wcześniejsze zapowiedzi. Na swoim profilu na Facebooku opublikował zdjęcie zaproszenia i to jedno zdanie, które w ciągu kilku godzin obiegło wszystkie media.
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – kiedy i gdzie?
Ceremonia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego została zaplanowana na 6 sierpnia 2025 roku o godz. 10. Uroczystość odbędzie się w Warszawie, w sali posiedzeń Sejmu, podczas Zgromadzenia Narodowego.
Wydarzenie to ma szczególny wymiar konstytucyjny, ponieważ to właśnie wtedy prezydent elekt składa przysięgę wobec przedstawicieli obu izb parlamentu. Choć obecność byłych prezydentów jest standardową praktyką, tym razem zabraknie jednej z najważniejszych postaci współczesnej historii Polski.
Nie pierwszy raz. Wałęsa ominął też zaprzysiężenie Dudy
Odmowa udziału Lecha Wałęsy w zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego nie jest pierwszym takim przypadkiem. Pięć lat wcześniej, podczas uroczystości zaprzysiężenia Andrzeja Dudy, były prezydent również nie pojawił się w Sejmie.
Wówczas również mówił o swoim braku zgody na kierunek, w jakim zmierza prezydentura i polityka państwa. Dzisiejsze wydarzenia wpisują się więc w szerszy kontekst jego zdecydowanej postawy wobec współczesnych decyzji politycznych.
Wyniki wyborów i decyzja Sądu Najwyższego
Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta RP w II turze wyborów, które odbyły się 1 czerwca 2025 roku. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył 50,89 proc. głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej, który uzyskał 49,11 proc.
1 lipca 2025 roku Sąd Najwyższy potwierdził ważność wyborów. W uzasadnieniu wskazano, iż liczba wniesionych protestów wyborczych nie wpłynęła na ogólny wynik głosowania. Decyzję ogłoszono publicznie, a marszałek Sejmu natychmiast wyznaczył termin zaprzysiężenia.
W obliczu takiej sytuacji Lech Wałęsa postanowił dać wyraz swojemu sprzeciwowi, co pokazuje, jak głęboko podzielone są opinie choćby wśród najwyższych rangą byłych urzędników państwowych.
Zobacz także:
- Filip Chajzer pozuje z synem Nawrockiego. W komentarzach poruszenie
- Karol Nawrocki na siłowni z młodszym synem: Fani: "To będzie zupełnie nowy format Prezydenta"