"Igrzyska śmierci. Wschód słońca w dniu dożynek": co wiemy o nowej odsłonie serii?
Akcja "Wschodu słońca w dniu dożynek" rozgrywa się 24 lata przed wydarzeniami z pierwszych "Igrzysk śmierci". Głównym bohaterem jest nastoletni Haymitch, w przyszłości mentor Katniss Everdeen (Jennifer Lawrence) i Peety Mellarka (Josh Hutcherson). Z powodu jubileuszowych 50. Igrzysk każdy z dystryktów musi wystawić aż czterech trybutów. Wśród 48 zawodników znajduje się Haymitch. Postanawia za wszelką cenę wrócić do swojej rodziny i ukochanej w dystrykcie 12.Reklama
W pierwszych czterech filmach serii (2012-2015) w Haymitcha wcielał się Woody Harrelson. We "Wschodzie słońca w dniu dożynek" zagra go Joseph Zada. Z kolei Whitney Peak otrzymała rolę jego dziewczyny, Leonore Dove Baird. Do obsady dołączyli również Jesse Plemons, Elle Fanning, Maya Hawke oraz Ralph Fiennes.
Ekranizacja kolejnej powieści Suzanne Collins ma zadebiutować 20 listopada 2026 roku. Francis Lawrence, który wyreżyserował poprzednie części serii, znów stanie za kamerą. Scenariusz do produkcji napisze Billy Ray, a producentami będą Nina Jacobson i Brad Simpson z Color Force. Producentem wykonawczym będzie Cameron MacConomy.
Kieran Culkin w obsadzie filmu "Igrzyska śmierci. Wschód słońca w dniu dożynek". Kogo zagra?
Zdobywca Oscara i nagrody Emmy Kieran Culkin również pojawi się w głośnym prequelu. Aktor wcieli się gospodarza, Caesara Flickermana. We wcześniejszych produkcjach rolę tę odgrywał Stanley Tucci.
"Skradająca sceny obecność i niezaprzeczalny urok Kierana są idealne dla Caesara Flickermana, gospodarza najmroczniejszego spektaklu Panem. Stanley Tucci uczynił Caesara niezapomnianym - a teraz Kieran uczyni tę rolę całkowicie swoją" - powiedziała Erin Westerman, jedna z prezesek Lionsgate Motion Picture Group.
To dobry czas w karierze Culkina. Na początku tego roku otrzymał Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za występ u boku Jesse'ego Eisenberga w filmie "Prawdziwy ból". Rola przyniosła mu również nagrodę BAFTA oraz Złotego Globa. W 2023 roku został uhonorowany statuetką Emmy za kreację Romana Roya w ostatnim sezonie serialu HBO "Sukcesja".
Zobacz też: Bójka w polskim Sejmie. Jacek Kopczyński przerywa milczenie