Lars Ulrich opowiedział o swoich zestawach perkusyjnych, które zgromadził na przestrzeni 40 lat.
Lars Ulrich zaprezentował swoją kolekcję bębnów, które towarzyszyły mu na przestrzeni niemal całej historii Metalliki. Za wyjątkiem jego pierwszego zestawu Camco, który został skradziony wraz ze sprzętem Metalliki na początku 1984 roku, w filmie można obejrzeć, zestawy, na których Lars nagrywał poszczególne płyty.
To właśnie po kradzieży sprzętu w 1984 roku Lars skontaktował się z Neilem Peartem z Rush, który polecił mu firmę Tama. Od tamtej pory Ulrich pozostaje jej wierny.
W filmie możemy obejrzeć, jak zmieniały się poszczególne zestawy z płyty na płytę oraz z trasy na trasę. Jednym z charakterystycznych elementów są różne kolory bębnów – Lars grał na bębnach białych, zielonych, pomarańczowych, fioletowych, a w tej chwili żółtych. Jak dobiera kolor?
Po części chodzi o efekt, jaki bębny będą dawać w świetle reflektorów, ale Lars rozbrajająco przyznaje:
Są to spontaniczne decyzje. Jaki kolor chcesz kolejnych bębnów? A ja wyglądam przez okno: O, pomarańczowe.
Cały film możecie obejrzeć poniżej.