Łap za chusteczki, pora na wyciskacze łez. Oto 7 najlepszych melodramatów według widzów

natemat.pl 3 tygodni temu
Gdy słyszymy melodramat, od razu myślimy o filmach, które wyciskają z nas zły, skupiają się na emocjach bohaterów i bywają bardzo podniosłe. Zebraliśmy te tytuły, które zdaniem widzów portalu iMDB uchodzą za najlepsze w swoim gatunku. Szykujcie pudełko chusteczek.


7 najlepszych melodramatów według widzów iMDB (LISTA)


7. Zakochany bez pamięci


Ocena na IMDb: 8,3/10 (z ponad 1,1 mln głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 92 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 7,3/10



"Zakochany bez pamięci" z Kate Winslet ("Titanic") i Jimem Carreyem ("Truman Show") to film o nieudanym związku i chęci "ruszenia dalej z życiem". Joel Barish dowiaduje się, iż jego była dziewczyna przeszła operacja usunięcia wspomnień z ich dawnej relacji. Bohater również postanawia poddać się tej operacji. Zanim jednak wymazuje Clementine Kruczyński ze swojej pamięci, nagrywa taśmę o ich burzliwej miłości.

Poprzez swą grę aktorską Winslet i Carrey wyrażają niemalże wszystkie emocje towarzyszące zerwaniu. Ich talent podbija dodatkowo wymowę filmu Michela Gondry'ego ("Ratunku! Awaria"), którą pięknie podsumował wybitny krytyk filmowy Roger Ebert. "Puenta 'Zakochane bez pamięci' jest taka: nasze wspomnienia są wszystkim, co naprawdę mamy, a gdy ich zabraknie, my też znikniemy" – czytamy w jego recenzji.

6. Buntownik z wyboru


Ocena na IMDb: 8,3/10 (z ponad 1,1 mln głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 97 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 8,1/10



W "Buntowniku z wyboru" Robin Williams ("Stowarzyszenie umarłych poetów) wcielił się w profesora MIT, który dostrzegł potencjał w uniwersyteckim sprzątaczu (w tej roli Matt Damon z "Marsjanina").

Dramat obyczajowy Gusa Van Santa ("Moje własne Idaho", "Obywatel Milk") zdobył dwa Oscary, w tym dla Damona oraz Bena Afflecka, którzy byli autorami scenariusza. Poza Williamsem, Damonem oraz Affleckiem w filmie można zobaczyć także m.in. Stellana Skarsgårda ("Nimfomanka", "Dziewczyna z tatuażem") i Caseya Afflecka ("Manchester by the Sea", "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda").

5. Cinema Paradiso


Ocena na IMDb: 8,5/10 (z ponad 287 tys. głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 91 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 8,1/10



Powojenne czasy, małe miasteczko na Sycylii i przyjaźni kinooperatora Alfreda (Philippe Noiret z "Listonosza") z małym chłopcem o przezwisku Toto (Marco Leonardi z "Ciemnych dusz"). Starszy mężczyzna zaszczepia w sercu dziecka miłość do filmów i o tym właśnie jest "Cinema Paradiso" Giuseppe Tornatore ("Malena") z 1988 roku. Widzowie obserwują, jak relacja ucznia i mentora rozwija się, choć z początku nie zapowiadała się najlepiej.

(UWAGA, SPOILERY!) Pewnego dnia Toto ratuje życie starszego mężczyzny, jednak w wyniku eksplozji projektora Alfredo zostaje na zawsze oślepiony. W późniejszych latach Alfredo namawia Toto, by opuścił miasteczko Giancaldo, gdyż nie spełni w nim swoich marzeń o reżyserowaniu. Nakazuje chłopcu, by nigdy nie oglądał się za siebie. Główny bohater robi dokładnie tak, jak poradził mu jego mentor.

Tornatore kończy "Cinema Paradiso" scenami z teraźniejszości. Toto (już jako znany filmowiec) wraca na rodzimą Sycylię, by wziąć udział w pogrzebie Alfreda. Wdowa po kinooperatorze zdradza mu, iż starzec zawsze z dumą śledził jego kinowe sukcesy i zostawił mu w spadku stary stołek, na którym Toto przesiadywał w dzieciństwie przy projektorze. Streszczając te najważniejsze sceny z filmu, aż sama się wzruszyłam.

4. Casablanca


Ocena na IMDb: 8,5/10 (z ponad 612 tys. głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 99 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 7,9/10



Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, "Casablanca" Michaela Curtiza ("Kapitan Blood") jest nie tylko ponadczasową historią miłości w bardzo skomplikowanych czasach. To także film wojenny, mający silne uwarunkowania polityczne. Mało kto pamięta, iż pod koniec listopada 1942 roku, gdy film miał swoją oficjalną premierę w kinach, został zupełnie zignorowany zarówno przez krytyków, jak i publikę. Na moment chwały musiał czekać kolejne miesiące.

W styczniu 1943 roku premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill i prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin D. Roosevelt spotkali się w Casablance, zastanawiając się nad kolejnym uderzeniem w stronę faszystowskich Niemiec. To wtedy producenci postanowili wypuścić "Casablankę" po raz drugi na dużym ekranie. Tym razem z sukcesem.

W obsadzie kultowego tytułu wymieniono m.in. Humphreya Bogarta ("Sabrina"), Ingrid Bergman ("Osławiona), Paula Henreida ("Trzy kamelie") i Claude'a Rainsa ("Niewidzialny człowiek"). Do dziś ludzie płaczą na scenie pożegnania Ricka z Ilsą. – Zawsze będziemy mieć Paryż – mówi postać Bogarta do swojej ekranowej ukochanej.

3. To wspaniałe życie


Ocena na IMDb: 8,6/10 (z ponad 504 tys. głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 94 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 8,1/10



W 1946 roku Frank Capra ("Ich noce") wypuścił bożonarodzeniowy dramat z magicznym skrętem zatytułowany "To wspaniałe życie". Początkowo krytycy nie wypowiadali się zbyt przychylnie o dziele amerykańskiego reżysera. Ich recenzje – choćby w obliczu pięciu nominacji do Oscara – były po prostu mieszane. Dopiero po latach film zyskał status hollywoodzkiej klasyki kina.

Film Capry rozpoczyna się od sceny osadzonej w Wigilię, w której główny bohater George Bailey (James Stewart z "Okna na podwórze") zastanawia się nad samobójstwem. Świąteczne modlitwy jego najbliższych zostają wysłuchane przez anioła stróża Clarence'a Odbody'ego (Henry Travers z "Pani Miniver"), który postanawia uratować mężczyznę przed śmiercią. Przed podjęciem trudnej misji niebiański posłaniec ogląda wszystkie wspomnienia George'a. Z nich dowiaduje się, iż życie bankiera nie zawsze było usłane różami.

W scenariuszu "Tego wspaniałego życia" nie brakuje mrocznych, smutnych oraz ponurych wątków, ale ostatecznie Capra wieńczy krótką historię o George'u nadzieją na lepsze jutro.

2. Życie jest piękne


Ocena na IMDb: 8,6/10 (z ponad 752 tys. głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 81 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 8,4/10



Włoski film "Życie jest piękne" Roberta Benigniego ("Potwór") z 1997 roku był nazywany przez krytyków "komedią o Holocauście", gdyż snuje opowieść o żydowskim właścicielu księgarni, który poprzez zabawę wyobraźnią chce za wszelką cenę uchronić swojego syna przed koszmarem II wojny światowej i życiem w obozie koncentracyjnym.

Akcję osadzono w okupowanych przez nazistowskie Niemcy północnej części Włoch. Guido, w którego wcielił się sam reżyser, tłumaczy swojemu synowi Giosuèmu (Giorgio Cantarini z "Gladiatora"), iż pobyt w obozie to taka gra, w której chłopiec musi wykonać wszystkie zadania zlecone mu przez ojca. Nagrodą za zdobycie tysiąca punktów, które są przyznawane przy każdej z udanych prób, jest czołg.

Najbardziej wzruszającą sceną jest ta, w której Guido – wiedząc, iż w obozie panuje chaos wywołany zbliżającymi się siłami alianckimi – każe synowi się ukryć i nie ujawniać niemieckim żołnierzom swojej kryjówki. Tego, co wydarza się później, nie da się oglądać bez paczki chusteczek.

1. Forrest Gump


Ocena na IMDb: 8,8/10 (z ponad 2,3 mln głosów)


Ocena krytyków na Rotten Tomatoes: 76 proc.

Ocena polskich widzów na Filmwebie: 8,5/10



"Forrest Gump" w reżyserii Roberta Zemeckisa ("Powrót do przyszłości") trafił do kin w 1994 roku i na wejściu zarobił 678,2 mln dolarów na całym świecie, stając się w tamtym czasie drugim najlepiej sprzedającym się filmem, tuż po animacji Disneya "Król Lew".

Fabuła komediodramatu na kanwie powieści Winstona Groom skupia się na losach pochodzącego z Alabamy Forresta, który siedzącym na przystanku autobusowym opowiada nieznajomym niesłychaną historię swojego życia. Jak poznał Elvisa Presleya, dostał stypendium futbolowe u Beara Bryanta, zaciągnął się do wojska i walczył w Wietnamie, spotkał prezydenta USA Richarda Nixona i niechcący ujawnił aferę Watergate.

Nagrodzony sześcioma Oscarami film (m.in. za najlepszą pierwszoplanową rolę dla Toma Hanksa) może pochwalić się wieloma scenami, podczas których z oka cieknie łezka. Zaczynając od śmierci Bubby (Mykelti Williamson z "Płotów"), przechodząc do próby samobójczej Jenny (Robin Wright z "Narzeczonej dla księcia"), a kończąc na monologu porucznika Dana (Gary Sinise z "CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku").

QUIZ: Czy rozpoznasz kultowy film z lat 80. po kadrze?


Idź do oryginalnego materiału