Caroline Derpieński niedawno ogłosiła, iż nie jest już z milionerem, który rzekomo zostawił ją bez grosza przy duszy. Celebrytka opowiada w mediach o trudnej sytuacji finansowej, w której się znalazła. Niedawno Derpieński zorganizowała choćby zbiórkę na jedzenie dla swojego pieska, ale gwałtownie się z tego wycofała. Głos w sprawie ostatnich poczynań celebrytki tym razem zabrała Laluna.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy Caroline Derpieński czuje się bezpiecznie w Polsce?
Laluna ostro o Derpieński. "Brak szacunku do Polski i ludzi tutaj"
Laluna zyskała popularność w mediach dzięki serii "Królowe życia" stacji TTV. Po zakończeniu programu było o niej głośno za sprawą licznych operacji plastycznych i udziału we freak fightach. Ood czasu jednej z ubiegłorocznych konferencji Clout MMA ma z Derpienski na pieńku. Laluna ostatnio ostro skomentowała zbiórkę Derpieński. Na "koleżance" z branży nie zostawiła suchej nitki. - No tragedia powiem wam, aż przykre jak ona z ludzi zrobiła debili. (...) Totalny brak szacunku do Polski i ludzi tutaj, nikt tam by jej w to nie uwierzył, a naszych biednych ludzi w Polsce zmanipulowała. Lepiej, żeby na mnie nie trafiła znowu gdzieś! Bo nienawidzę, jak ktoś tak ludzi okłamuje - podsumowała Laluna na Instagramie.
Caroline Derpieński wycofała się ze zbiórki na psa. "Kiedy nastąpił dół ekonomiczny..."
Ostatnio Caroline Derpieński wycofała się ze swojej zbiórki na psa. Celebrytka prosiła internautów o zbiórkę na zabawki i karmę dla psa. Ludzie okazali jej wsparcie, dzięki czemu zebrała prawie tysiąc dolarów. Internauci zwracali uwagę, iż stać ją na drogie kosmetyki, ale nie ma rzekomo pieniędzy na zapewnienie podstawowych potrzeb swojemu zwierzęciu. Pod presją opinii publicznej Derpieński gwałtownie wycofała się z tego pomysłu. "Ja Caroline Maria Derpienski oświadczam, iż kwota zebrana od darczyńców poprzez platformę PayPal w terminach 3-10 listopada o łącznej sumie 896 dolarów na cel pomocy zwierzęciu (tj. mój pies), kiedy nastąpił dół ekonomiczny, kwota w całości zostanie przekazana w najbliższym czasie kilku placówkom polskim - innymi słowy - polskim schroniskom dla psów" - napisała w oświadczeniu. W dalszej części publikacji podkreśliła, iż jeżeli ktoś nie chce, aby jego datki zostały przekazane na schronisko, to jest w stanie od razu zwrócić pieniądze. Więcej przeczytasz tutaj: Derpieński zbierała datki na jedzenie dla psa. Nagły zwrot w sprawie. Wydała oświadczenie