Kyle MacLachlan pięknie pożegnał Davida Lyncha. "Będę tęsknił mocniej, niż jestem w stanie wyrazić"

serialowa.pl 8 godzin temu

Kyle MacLachlan, którego widzowie znają zwłaszcza z roli agenta Coopera w „Twin Peaks”, zamieścił w sieci pożegnanie Davida Lyncha. We wzruszającym wpisie dziękował zmarłemu artyście za lata przyjaźni.

Wieści o tym, iż David Lynch nie żyje, obiegły świat w czwartkowy wieczór – od tej pory w sieci pojawiły się niezliczone wpisy poświęcone słynnemu reżyserowi. Własne pożegnanie mistrza zamieścił w mediach społecznościowych Kyle MacLachlan.

David Lynch we wspomnieniach gwiazdora Twin Peaks

W poruszającym wpisie, który pojawił się m.in. na

i Facebooku aktora, MacLachlan wspomina wieloletnią przyjaźń z Davidem Lynchem – przyznał, iż cały swój dorobek zawdzięcza właśnie zmarłemu reżyserowi.

— 42 lata temu – z powodów, które wykraczają poza moje zrozumienie – David Lynch wyrwał mnie z cienia, bym zagrał w jego pierwszym i ostatnim wysokobudżetowym filmie. Najwyraźniej zobaczył we mnie coś, czego ja nie dostrzegałem. Zawdzięczam całą karierę, tak naprawdę całe życie, jego wizji.

Aktor dalej napisał, iż przyjaźń z Lynchem zaowocowała nie tylko tym, co widzowie do dziś podziwiają na ekranie, a więzią, której sam MacLachlan nie był w stanie ubrać w słowa.

— Widziałem w nim enigmatycznego i intuicyjnego człowieka, w którego wnętrzu lśnił twórczy ocean. Miał kontakt z czymś, do czego reszta z nas chciałaby móc dotrzeć. Nasza przyjaźń kwitła przy „Blue Velvet”, a później przy „Miasteczku Twin Peaks”. Zawsze uważałem go za najbardziej autentycznie żywą osobę, jaką spotkałem. Był w harmonii z wszechświatem i z własną wyobraźnią na poziomie, którym wydawał się najwyższym dla człowieka.

Nie interesowały go odpowiedzi, bo wiedział, iż to pytania sprawiają, iż jesteśmy tym, kim jesteśmy. Dzięki nim oddychamy. Podczas gdy świat stracił wielkiego artystę, ja straciłem drogiego przyjaciela, który wyśnił mi przyszłość i pozwolił na podróże przez światy, których sam nie byłbym w stanie sobie wyobrazić. (…) Będę tęsknił za nim mocniej, niż mogę to wyrazić przez ograniczenia języka i niż moje serce jest w stanie znieść.

Przypomnijmy, iż na początku lat 90. kooperacja z Lynchem i innymi twórcami „Miasteczka Twin Peaks” zaowocowała dwiema nominacjami do nagród Emmy, które MacLachlanowi przyznano za rolę ekscentrycznego agenta FBI. Kilka lat wcześniej, w roku 1984, MacLachlan wcielił się w rolę Paula Atrydy w pełnometrażowej adaptacji „Diuny” Lyncha. Współpracę ponowili niedługo potem – przy słynnym noir „Blue Velvet”, uznawanym do dziś za jedno z najwybitniejszych dzieł reżysera.

Po raz ostatni Lynch i MacLachlan połączyli siły przy docenionym przez krytyków i widzów 3. sezonie „Twin Peaks”, który debiutował w 2017 roku.

Idź do oryginalnego materiału