Odpadnięcie Macieja Kurzajewskiego z "Tańca z gwiazdami" dla wielu było ogromnym zaskoczeniem. Sam prezenter tuż po zejściu z anteny zdradził, iż nie takiego werdyktu spodziewał się w drugim odcinku. - Nikt z uczestników nie spodziewa się i nie chce odpaść pierwszy. Jest, jak jest... ja to będę wspominał jako jedną z największych przygód mojego życia - mówił w wywiadzie. Kilka dni po szokującym werdykcie Kurzajewski zamieścił na swoim profilu relację, w której zwrócił się do swojej tanecznej partnerki. Co chciał jej przekazać?
REKLAMA
Zobacz wideo Wolny nie postrzegał Kurzajewskiego jako rywala? Taką relację mają po TVP
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek mają propozycję dla Lenki Klimentovej
Prezenter z pewnością liczył, iż kolejne tygodnie spędzi na sali treningowej. Niestety nie zobaczymy go w kolejnym odcinku, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Kurzajewski podczas nieplanowej przerwy mógł spędzić nieco więcej czasu z żoną. Podczas wspólnego spaceru małżeństwo wpadło na pomysł, by zaprosić do siebie Lenkę Klimentovą. "Droga Lenko, skoro mamy wolny poniedziałek, a choćby cały tydzień, razem z Kasią zapraszamy ciebie z Christiankiem na spacer i kawę. Tańczyć możemy nie tylko w 'Tańcu z gwiazdami', u nas też jest kawałek parkietu" - czytamy w relacji prezentera.
Maciej Kurzajewski nie odpadł przez brak umiejętności. Powodem było coś innego
Wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy odpadnięcie dziennikarza było wyłącznie kwestią umiejętności tanecznych, czy może wiązało się także z jego życiem prywatnym. Sprawie przyjrzała się ekspertka od PR-u Marta Rodzik. W rozmowie z nami zauważyła, iż Kurzajewski w ostatnim czasie budził ogromne zainteresowanie medialne. Zwróciła także uwagę na charakter show, w którym, czy chcemy, czy nie, liczą się przede wszystkim emocje i sympatia widzów, której Kurzajewski najwyraźniej miał za mało. "'Taniec z gwiazdami' to program rozrywkowy. Ma dostarczać emocji. Im większe są te emocje, tym większa jest oglądalność. Były pary, które miały mniejsze umiejętności taneczne niż pan Maciej Kurzajewski, jednak zostały w programie. To sympatia widzów zdecydowała" - mówiła.