Serial "Rodzinka.pl" to jedna z najpopularniejszych produkcji stacji TVP2. Fani już od dawna domagali się kontynuacji i w końcu dopięli swego. Małgorzata Kożuchowska, Tomasz Karolak, Adam Zdrójkowski, Maciej Musiał, Mateusz Pawłowski i reszta ekipy powrócili na plan i właśnie realizują nowy sezon, który widzowie będą mogli zobaczyć już jesienią. Ostatnio na profilu Adama Zdrójkowskiego pojawiło się choćby zdjęcie z planu serialu i wszystko wskazuje na to, iż zdjęcia realizowane są z powodzeniem. Serial TVP2 to także charakterystyczna czołówka z piosenką Piotra Kupichy z zespołu Feel. Nasza reporterka Weronika Zając na jednym z ostatnich eventów miała okazję zapytać wokalistę o kultowy serial.
REKLAMA
Zobacz wideo Kupicha stworzył czołówkę do "Rodzinki.pl". Wtem wspomniał o Karolaku
Piotr Kupicha jest twórcą piosenki do czołówki "Rodzinki.pl". Wyjawił, czy będzie oglądać nowy sezon serialu
Piotr Kupicha wraz z zespołem Feel w 2011 roku nagrał piosenkę promującą serial "Rodzinka.pl" bez której trudno wyobrazić sobie teraz tę produkcję. Utwór "Więcej się da" powstał specjalnie dla Dwójki i każdy fan serialu potrafi go zanucić. Nasza reporterka Weronika Zająć miała okazję zapytać wokalistę, czy zamierza oglądać nowe odcinki serialu, które premierę będą miały jesienią. Jak się okazuje, artysta jest wielkim fanem produkcji.
Ja będę oglądał, bo ja bardzo lubię "Rodzinkę". Zawsze czołóweczkę oglądam, też lubię. Naprawdę lubię ten serial, oni są po prostu świetni. Są świetnymi aktorami
- podkreślił w rozmowie z Plotkiem Piotr Kupicha. Wokalista przyznał też, kto jest jego ulubioną postacią w serialu. "Wszyscy, ale Tomek Karolak to jest mistrzunio. Jest taki pozytywny. Ja bym choćby powiedział taki 'chop ze Śląska'" - dodał.
Piotr Kupicha ma radę dla młodych artystów. "My też na początku wariowaliśmy"
Weronika Zając w rozmowie z Piotrem Kupichą miała także okazję podpytać artystę, czy ma czas na rozrywki takie jak oglądanie seriali. Lider zespołu Feel przyznał, iż po latach na scenie nauczył się idealnego balansu między życiem zawodowym oraz prywatnym i nie "spala się" tak jak na początku swojej kariery, tylko znajduje czas zarówno na realizację zawodowych planów, jak i na inne przyjemności.
Ależ tak, ja żyję normalnie. To jest właśnie całe clue funkcjonowania i 20-lecia zespołu Feel. Na początku wariowaliśmy. Graliśmy po 300 koncertów rocznie, ja choćby nie wiedziałem, co się dzieje.
- w tej chwili ja funkcjonuję tak, co czasami może być ujmą dla niektórych artystów, bo mogą pomyśleć, iż za mało się dzieje. Naprawdę, wypośrodkujcie sobie sferę muzyczną, zawodową i sferę prywatną. A najlepiej do sfery prywatnej za dużo nie wpuszczać - zaapelował do młodszych koleżanek i kolegów z branży.