Wystarczyło mrugnąć i już jest listopad. Niby ma 30 dni (czyli tyle samo co czerwiec – pamiętacie go jeszcze?), ale z jakiegoś powodu zdaje się ciągnąć aż do przełomu lutego i marca. Brak słońca można wprawdzie uzupełniać witaminą D, a jesienną chandrę próbować łagodzić herbatą z goździkami ibinge-watchingiemnetflixowych tasiemców. Znam jednak lepszy sposób na spędzanie jesiennych wieczorów.
Nie przegap:Premiera Pisma. Do kogo mówi dziś lewica?
Skoro zanim wyjdziemy z pracy, słońce zdążyło już zajść, a na spacer jest zwyczajnie za zimno, to czemu zamiast od razu pakować się pod koc, nie wybrać się na koncert, do teatru albo kina? W tej odsłonie planera polecam szczególnie to ostatnie (najwygodniejsze fotele). Jest w czym wybierać – przed nami między innymiFestiwal Filmów Azjatyckich Pięć Smaków,British Film Festival,TAURON American Film Festival(dla tych, którzy wybierają się do Wrocławia, wybraliśmy10 filmów, które naszym zdaniem warto tam zobaczyć) oraz wiele długo wyczekiwanych premier.
Zazwyczaj piszę w tym miejscu, iż zobaczymy się na kulturalnej trasie lub pomachamy sobie pod sceną. Ale przecież jest ciemno, więc nie musimy się widzieć. Po prostu chodźmy korzystać z kultury.
Udanych wrażeń!
PS. À propos netflixowych tasiemców: co wy na to, żeby choć raz redakcja „Pisma” zamiast polecać kulturę przez duże „K”, podzieliła się swoimi ulubionymi serialami. I nie mam tu wcale na myśli tych nominowanych co roku do nagrody Emmy. Wierzcie mi, znając moje koleżanki i kolegów, wiem, iż lista byłaby długa (piszę to, szczerząc się do nich serdecznie).

The Kills live
Inside Seaside, Gdańsk
9 listopada
Jamie Hince i Alison Mosshart poznali się przypadkiem, gdy Amerykanka występowała w Londynie ze swoim ówczesnym zespołem. Oboje nocowali wtedy w tym samym budynku. Zaczęło się od wymiany mixtape’ów i pisania tekstów piosenek na odległość. Dopiero po kilku miesiącach korespondencji (i po rozpadzie ich poprzednich kapel) zaczęli nagrywać wspólnie jako The Kills. Od tego momentu minęło już prawie 25 lat, a duet zdążył wydać w tym czasie sześć albumów studyjnych. Ostatni z nich,God Gamesświetnie przyjęty przez krytyków muzycznych, ukazał się w 2023 roku (szczególnie polecam wam utwórNew York, który promuje krążek).
Ich brzmienie to mieszanka brudnego indie rocka, surowego punku i inspiracji klasycznym bluesem, doprawiona dusznym, sensualnym wokalem Mosshart. jeżeli tak jak ja odpalacie się na wczesnych kawałkach PJ Harvey czy The White Stripes, koncert The Kills na Inside Seaside to obowiązkowy punkt programu tej jesieni. A zanim w niedzielę pobiegniecie pod scenę, już teraz włączcie sobie klasyki tego zespołu:Doing It to DeathorazFuture Starts Slow, a także zajrzyjcie doapteczki Alison Mosshart.
więcej:insideseaside.pl

Dzieje grzechu
Narodowy Stary Teatr, Kraków
12 i 13 listopada
Dzieje grzechuWojtka RodakaiIgi Gańczarczykto moje największe pozytywne zaskoczenie tegorocznychWarszawskich Spotkań Teatralnych. Spektakl, który miał premierę w zeszłym roku na deskach Narodowego Starego Teatru w Krakowie, jest feministyczną dekonstrukcją melodramatu i wpisanej w niego roli kobiety. Choć twórcy czerpią pełnymi garściami z powieściStefana Żeromskiego, ich interpretacjaDziejów grzechupozbawiona jest toksycznego męskiego spojrzenia. Zamiast tego dostajemy spektakl o emancypacyjnej sile, pełen ironii i humoru, wzbogacony o współczesne wątki dotyczące przemocy w teatrze i kinie.
Polecam to nowe odczytanie klasyki polskiego modernizmu szczególnie teraz, gdy obchodzimy setną rocznicę śmierci Żeromskiego. W końcu, jak mówiłRyszard Koziołek: warto wyprowadzać kanoniczne teksty z domu umarłych, żeby wciąż były obecne w refleksji na temat współczesności. Aby żyły i pomogły nam w dostrzeżeniu drugiego człowieka.
więcej:stary.pl

Silver
Krakowska Fundacja Filmowa, kina studyjne w Polsce
premiera 14 listopada
Natalia Koniarz i Stanisław Cuske zabierają nas w głąb położonej w boliwijskich Andach kopalni srebra Cerro Rico de Potosí. W tym mikroświecie rytm dnia lokalnej społeczności wyznacza praca (niektórzy górnicy spędzają pod ziemią choćby 16 godzin). Góra nie oszczędza nikogo, choćby dzieci. I trwa to nieprzerwanie od XVI wieku.Silverjest dokumentem o współczesnym niewolnictwie. Tym razem opresorem nie jest jednak europejski kolonizator, ale rozproszony po świecie kapitał.
Gdzie szukać winnych? Kogo pociągnąć do odpowiedzialności? I jak mierzyć się z bezsilnością wobec krzywdy? Film nie daje na to odpowiedzi. Może jednak skłonić do zadawania kolejnych pytań, szukania współzależności podtrzymujących opresyjne struktury, kwestionowania własnych codziennych wyborów i refleksji nad tym, jak wygląda świat poza granicami opływającej w dostatek Globalnej Północy.
Na zachętę dodam tylko, żeSilverbył najczęściej nagradzanym tytułem65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego(zdobył między innymi Nagrodę Publiczności). A jeżeli po wyjściu z kina będziecie chcieli dowiedzieć się więcej o kulisach powstawania dokumentu, już niedługo na naszych łamach będziecie mogli przeczytać rozmowę mojej redakcyjnej koleżankiKasi Kazimierowskiejz reżyserką.
więcej:kff.com.pl

Ministranci
Next Film, kina w całej Polsce
premiera 21 listopada
Był jużKlerWojciecha Smarzowskiego,Johnny
, byłoBoże CiałoJana KomasyiW imię…Małgorzaty Szumowskiej. Kościół odmieniliśmy w polskim kinie już chyba przez wszystkie przypadki. Tak przynajmniej mogłoby się wydawać. Aż tu nagle pojawiają sięMinistranciw reżyseriiPiotra Domalewskiego(zresztą byłego ministranta) i zgarniają Złote Lwy na50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Domalewski wychodzi naprzeciw wszystkim stereotypom związanym z opowiadaniem o Kościele katolickim w filmie (i nie tylko). jeżeli spodziewacie się ujrzeć na ekranie nastoletnich chłopców i księży, którzy… to od razu mówię: nie, tego tam nie ma! Reżyserowi udaje się uniknąć popkulturowych uproszczeń i narracyjnych mielizn. JegoMinistrancito próba dowartościowania dziecięcej wrażliwości, tej, która pomaga odróżnić dobro od zła. I choć film zmierza do nieuchronnej kulminacji – bo naiwność, przez którą czasem nie dostrzegamy odcieni szarości, ma swój rewers – ostatecznie nie roztrzaskuje serca na kawałki, a zostawia w nim choć odrobinę nadziei.
więcej:next-film.pl

Rocznica
Monolith Films, kina w całej Polsce
premiera 21 listopada
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Idealne życie Ellen (zjawiskowaDiane Lane) i Paula (w którego wcielił sięKyle Chandler) zostaje zakłócone, gdy świętują 25-lecie ślubu. To wtedy ich najstarszy syn (Dylan …





![[SZKOLNE WIEŚCI] Dzień Postaci z Filmów i Seriali w ZS2](https://lubartow24.pl/f/2/2a1a0563_2468592813.jpg)










