
Choć finał 11. edycji "Hotelu Paradise" zakończył się happy endem, emocji nie brakowało. Kuba Krajewski, który razem z Agatą Weiss sięgnął po zwycięstwo, w rozmowie zdradził, iż w pewnym momencie naprawdę miał wątpliwości, czy jego partnerka… nie rzuci kulą. Wszystko przez jedno niewinne pytanie z gry "Nigdy przenigdy", które wywołało sporo zamieszania.