Powstała już nowa, filmowa wersja „Antka” Bolesława Prusa. Teraz rozpoczynają się prace nad nowelką „Janko Muzykant” Henryka Sienkiewicza. Poszukiwany jest odtwórca tytułowej roli. Casting odbędzie się w poniedziałek, 14 lipca, w Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom” w Ciekotach.
Za scenariusz, reżyserię i produkcję odpowiada Michał Kopeć, instruktor Zespołu Śpiewaczego Brzezinianki z Brzezinek. To już jego trzeci film, po ekranizacji „Antka” oraz po dokumencie „Człowiek wsi. Pasja i siła” o losach Władysława Pokusy. Jak mówi, znów sięga do klasyki literatury polskiej.
– Z tego, co wiem ta historia nie jest już w kanonie lektur szkolnych. Kiedy ja byłem uczniem, omawialiśmy ją w klasie czwartej szkoły podstawowej. Dla takiego młodego człowieka była bardzo trudna, stąd chciałem ją pokazać w innym ujęciu, to znaczy chcę zderzyć dwa światy: współczesne podejście do nauki, i takie też będzie wprowadzenie do filmu, z historią, która działa się kiedyś, iż za marzenia trzeba było płacić choćby śmiercią. Teraz zdobycie wykształcenia jest łatwiejsze, ale często tym gardzimy – podkreśla.
W obsadzie, jak zawsze, nie zabraknie Brzezinianek, będą też młodsi i starsi mieszkańcy gminy Masłów. Ekipa aktorska jest już niemal skompletowana, ale wciąż brakuje najważniejszej osoby, czyli aktora, który wcieli się w Janka Muzykanta.
– Tytułowa rola musi być taka, jak ją opisywał Henryk Sienkiewicz. Casting odbędzie się w Ciekotach, w „Szklanym Domu”, w poniedziałek, 14 lipca, o godz. 17.00. A poszukujemy szczupłego chłopca, o włosach koloru blond, który raczej będzie miał powolne ruchy, zamyślony, nostalgiczny. To ma być osoba, którą kamera będzie lubiła – podkreśla.
O kolejności przesłuchania decyduje kolejność pojawienia się w miejscu castingu. Prace rozpoczną się lada dzień, bo już na przełomie lipca i sierpnia. Zdjęcia zaplanowano na terenie gminy Masłów: w Brzezinkach i Ciekotach, w skansenie w Tokarni, w Busku-Zdroju oraz przy Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku.
Film po raz kolejny angażuje panie i panów, związanych z kołami gospodyń wiejskich. Jak mówi Michał Kopeć, chce zmienić postrzeganie tych osób.
– Często są kojarzone z występami na dożynkach, muzyką ludową, a Brzezinianki i inne koła gospodyń wiejskich z gminy Masłów robią rzeczy, które nie są w kanonie działalności tych organizacji. Pokazujemy, iż można zrealizować kolejny film, kolejny teledysk. Trzeba tylko chcieć, zorganizować się i ten pomysł wcielić w życie – podkreśla.
Michał Kopeć dodaje, iż film „Janko Muzykant” jest inicjatywą społeczną, stąd nie ma zaplanowanych honorariów dla aktorów.
– Mamy bardzo ograniczone środki na realizację tego filmu, więc trzeba to potraktować jako przygodę. Wszyscy, którzy brali udział w poprzednich naszych filmowych przygodach, nie żałują, bo to jest super doświadczenie i zostaje cenna pamiątka na całe życie. A potem? Kto wie? Może ktoś odkryje w sobie talent aktorski? Serdecznie zapraszamy – zachęca Michał Kopeć.
Premiera „Janka Muzykanta” jest zaplanowana na październik tego roku.
