
Tym razem do
biura zgłasza się Henryk Melcer, 60-letni mężczyzna, który prosi o pomoc w rozwiązaniu sprawy tajemniczego otrucia psa swojej partnerki, Julii Przetackiej. Detektywi natychmiast podejmują śledztwo, które początkowo prowadzi do krewkiego sąsiada, ale gwałtownie okazuje się, iż to tylko wierzchołek góry lodowej.