Księżniczka z Genowii wraca na ekrany!

Zdjęcie: Pamiętnik Księżniczki okładka filmu. Aut. Disney

Minęło już 20 lat od premiery drugiej części kultowej serii „Pamiętników Księżniczki”. Film z 2004 roku, który kontynuował historię Mii Thermopolis, nieśmiałej nastolatki odkrywającej swoje królewskie pochodzenie, wciąż jest uwielbiany przez publiczność na całym świecie. Fani przez lata trzymali kciuki za powstanie trzeciej odsłony, choć wielu z nich przestało wierzyć, iż kontynuacja kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. A jednak! Na początku października 2024 roku Anne Hathaway oficjalnie ogłosiła swój powrót do roli księżniczki Mii.

Powrót w wielkim stylu

Anne Hathaway, która zdobyła sławę dzięki roli Mii Thermopolis, wzbudziła ogromne poruszenie w mediach, kiedy 4 października ogłosiła, iż ponownie wcieli się w postać księżniczki Genowii. Dla fanów serii to wyjątkowa wiadomość, która natychmiast rozbudziła dyskusje na temat tego, co czeka nas w trzeciej części.

Na ten moment nie wiadomo, czy cała oryginalna obsada powróci na ekrany, ale Chris Pine, który wcielał się w lorda Nicholasa Devereaux w drugiej części, wyraził swoje zainteresowanie udziałem w filmie. Jednak wielkim znakiem zapytania pozostaje powrót Julie Andrews, która w poprzednich filmach zagrała królową Clarisse Renaldi. Aktorka od lat nie pojawiała się na ekranie w pełnometrażowych produkcjach. Choć użyczyła swojego głosu w serialu „Bridgertonowie”, więc jest szansa na jej powrót do roli. Na razie jej udział w filmie pozostaje jedynie przedmiotem spekulacji, ale fani mają nadzieję na jej wielki powrót.

Nowa reżyserka, nowe możliwości

Reżyserią trzeciej części „Pamiętników Księżniczki” zajmie się Adel Lim, która zdobyła uznanie za takie produkcje jak „Bajecznie bogaci Azjaci” oraz „Jazda bez trzymanki”. Jej wcześniejsze filmy spotkały się z entuzjastycznym odbiorem publiczności, a jej styl, łączący humor, emocje i piękną wizualność, idealnie pasuje do klimatu tej kultowej serii. Lim udowodniła, iż potrafi tworzyć filmy o silnych postaciach kobiecych i ważnych relacjach międzyludzkich, co daje nadzieję, iż trzecia część „Pamiętników Księżniczki” będzie prawdziwym sukcesem.

Czego możemy się spodziewać?

Chociaż szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, spekulacje na temat kierunku, w którym może pójść historia, są nieuniknione. Mia Thermopolis, już jako dorosła kobieta i monarchini Genowii, będzie prawdopodobnie musiała zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, zarówno politycznymi, jak i osobistymi. Ciekawą kwestią będzie to, jak twórcy filmu zakończą trylogię – czy Mia będzie musiała podjąć ważne decyzje dotyczące swojego życia prywatnego, a może wątek miłosny znów stanie się jednym z głównych motywów?

Jedno jest pewne – powrót „Pamiętników Księżniczki” to okazja do ponownego spotkania z bohaterami, których widzowie kochają od lat. Mimo iż minęły dwie dekady, nostalgia, która towarzyszy tej serii, jest wciąż silna, a nowa reżyserka może wnieść świeże spojrzenie, jednocześnie zachowując to, co czyniło te filmy tak uwielbianymi.

Zakończenie trylogii

Z pytaniem o to, jak twórcy będą chcieli zakończyć tę trylogię, mierzą się zarówno fani, jak i krytycy. Czy Mia znajdzie równowagę między swoim życiem prywatnym a królewskimi obowiązkami? Czy Genowia stanie się miejscem przemian politycznych, a może zobaczymy ją jako nowoczesną monarchinię stającą w obliczu współczesnych wyzwań? Niezależnie od kierunku, w którym pójdzie fabuła, Adel Lim z pewnością dostarczy nam poruszającą i ekscytującą opowieść, która godnie zamknie tę legendarną trylogię.

Teraz pozostaje nam tylko czekać na kolejne informacje i oficjalną premierę filmu. Jedno jest pewne – „Pamiętniki Księżniczki 3” z pewnością przyciągną rzesze fanów na całym świecie, a powrót do Genowii będzie wydarzeniem, które nie umknie uwadze nikogo.