Wyjątkowa melancholijna opowieść o uczuciach, które rezonują wyjątkowo mocnym echem w duszy każdego i każdej z nas… „Księżniczka Kaguya” to mistrzowskie, choć nie tak znów znane dzieło ze studia Ghibli, które przenosi widza do magicznego świata japońskich podań i legend.
Film Isao Takahaty, inspirowany klasyczną baśnią „Take Tori Monogatari”, koncentruje się na losach Kaguya-hime, tajemniczej księżniczki znalezionej w łodydze bambusa przez starego mężczyznę. Wychowana w bogactwie i luksusie, Kaguya dorasta na piękną kobietę, wzbudzając zazdrość i pożądanie pięciu zalotników.
W blasku księżyca
Absolutnie unikatowy, w warstwie formalno-wizualnej, jest „Księżniczka Kaguya”. Film zachwyca wizualnie, czerpiąc inspirację z tradycyjnych japońskich obrazów tuszem i akwarelą. Delikatne linie i rozmyte kolory tworzą eteryczną atmosferę, idealnie oddającą baśniowy klimat historii. Szczególnie urzekające są sceny przedstawiające Kaguyahime otoczoną bujną naturą, nawiązujące do japońskiej estetyki shintoistycznej, gdzie natura jest postrzegana jako święta i ożywiona.
Więcej niż baśń
„Księżniczka Kaguya” to jednak nie tylko piękna baśń. To również głęboka refleksja nad naturą ludzkich pragnień, ulotnością szczęścia i tęsknotą za utraconym rajem. Kaguya, mimo bogactwa i otoczenia przez tłum adoratorów, czuje się uwięziona i nieszczęśliwa. Pragnie prostego życia w zgodzie z naturą, do którego tęskni z dzieciństwa.
W animacji poruszono również uniwersalne tematy związane z presją społeczną, konfrontacją marzeń z rzeczywistością i bolesnymi wyborami, których musimy dokonywać w życiu. Kaguya staje przed dylematem: pozostać w sztucznym świecie bogactwa i spełniać oczekiwania innych, czy też podążać za głosem serca i zrezygnować z ziemskiego szczęścia.
Inspirujące przesłanie
„Księżniczka Kaguya” to film, który skłania do refleksji i pozostaje w pamięci długo po seansie. Zachwyca pięknem wizualnym, wzrusza mądrością i uniwersalnością poruszanych tematów. To opowieść o tęsknocie za czymś utraconym, o przemijaniu i poszukiwaniu sensu życia. Naprawdę, dawno żadna historia nie rezonowała tak mocno w moim sercu…
Historia Kaguyahime przypomina nam być może banalną prawdę, iż prawdziwe szczęście nie tkwi w bogactwie i doczesnych przyjemnościach (choć trudno jest osiągnąć stabilizację bez tych atrybutów cywilizacji), ale w zgodzie z samym sobą i otaczającym nas światem. Ot, taka filozoficzna myśl.
„Księżniczka Kaguya” to film, który z pewnością spodoba się miłośnikom japońskiej kultury, animacji ze studia Ghibli i po prostu wzruszających historii. Absolutnie piękne kino.
Animację możecie zobaczyć na platformie Netflix.