Zenek Martyniuk, pomimo iż zasłynął jako król disco polo, to od jakiegoś czasu próbuje swoich sił w zupełnie nowej dla siebie branży. Gwiazdor promuje autorską dubajską czekoladę, dostępną w jednej z warszawskich kawiarni. Muzyk w swoich mediach społecznościowych nie tylko zachwala wyrób, ale również podkreśla, iż czuwa nad każdym etapem jego produkcji.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak wygląda praca na planie z Danutą Martyniuk? Sławomir i Kajra ujawniają
Zenek Martyniuk odpowiada na opinię Książula. Wyjawia, skąd wysoka cena za tabliczkę jego czekolady
Nowy produkt Zenka Martyniuka wzbudził niemałe zainteresowanie mediów, ale także kontrowersje. Książulo udał się do cukierni współpracującej z muzykiem, by ocenić sygnowany przez niego wyrób. Youtuber uznał, iż czekolada jest zbyt słodka. Martyniuk odpowiedział na te zarzuty w rozmowie z Plejadą. - Ja spędziłem pół dnia na próbowaniu tych czekolad. Było wiele próbek i w sumie zjadłem pewnie sporo tych tabliczek, ale mam nadzieję, iż wybrałem fajny smak. Mi w każdym razie bardzo smakuje - wyjawił. Cena produktu również stała się przedmiotem dyskusji. Tabliczka kosztuje 100 zł, co dla wielu jest wygórowaną kwotą. - My używamy belgijskiej czekolady, a wiadomo, iż to najlepsza czekolada na świecie. Wprawdzie nazywa się "dubajska", ale czekolada jest belgijska. Zresztą te inne dubajskie czekolady też najczęściej mają belgijskie składniki, a dobre składniki muszą kosztować. To wszystko jest świeżutkie, więc nie może to kosztować 10 czy 20 zł. Ta czekolada jest konkretna, to i cena musi być konkretna - odpiera zarzuty artysta.
Dubajska czekolada Zenka Martyniuka pod lupą ekspertki. Co sądzi o jej składzie?
Okazuje się, iż dubajska czekolada Zenka Martyniuka budzi wiele kontrowersji nie tylko ze względu na swój smak i cenę, ale również i skład. Redakcja Plotka poprosiła o opinię na temat wyrobu dietetyczkę kliniczną, dr Hannę Stolińską. Specjalistka przyznała, iż mimo ciekawej tekstury i harmonijnego połączenia smaków, skład czekolady nie zachwyca pod względem wartości odżywczych. - Ta odmiana czekolady dubajskiej jest troszkę zdrowsza od tej podstawowej. Każda z nich ma jednak bardzo niską zawartość kakao, czyli mało wartości odżywczych. W składzie jest głównie tłuszcz i cukier. Lista dodatków, przykładowo emulgatorów jest długa, ale całe szczęście nie są one szkodliwe dla człowieka, kiedy spożywamy je w małych ilościach - wyjawiła ekspertka. Według ekspertki dubajska czekolada może być ciekawym doświadczeniem smakowym, ale nie powinna stać się stałym elementem diety.