Śmierć Eweliny Ślotały, 35-letniej autorki bestsellerowych powieści, poruszyła polską opinię publiczną. Wydarzenie, które miało miejsce 17 grudnia, pozostawiło wiele pytań bez odpowiedzi, a internauci rozpoczęli burzliwe spekulacje na temat możliwych przyczyn tragedii. Tymczasem głos w tej sprawie zabrali najbliżsi zmarłej, a także jej znajoma, która rzuciła nowe światło na ostatnie dni życia pisarki.
Początkowo nie ujawniono, co spowodowało śmierć Eweliny Ślotały, co zrodziło liczne teorie wśród internautów. Część z nich nawiązywała do wcześniejszych wypowiedzi autorki, która otwarcie mówiła o trudnych doświadczeniach, w tym o przemocy domowej. W swoich książkach poruszała ona tematy związane z życiem kobiet związanych z wpływowymi mężczyznami. Właśnie to zdaniem czytelników mogło przynieść jej wrogów.
Ostatecznie mama pisarki wyjawiła, iż jej córka zmarła z powodu wewnętrznego krwotoku, którego serce nie wytrzymało.
„Dostała krwotoku wewnętrznego i to była przyczyna śmierci. Jej serce nie dało rady i stanęło. Był krwotok, przyjechało pogotowie – ona leżała z wewnętrznym krwotokiem. Gdy przyjechało pogotowie, to nie dawała żadnych znaków życia” – przekazała w rozmowie z mediami.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje Ewelina Ślotała. Wiadomo, co było przyczyną jej nagłej śmierci
Dodatkowych informacji dostarczyła znajoma Eweliny, która w mediach społecznościowych wspomniała o jej trudnym życiu i problemach osobistych.
Koleżanka Ślotały ujawnia zaskakujące fakty po jej śmierci
Według jej słów, pisarka zmagała się z nękaniem ze strony byłego męża i żyła w ciągłym stresie.
„Moja Sąsiadka i koleżanka, wiele rozmawiałyśmy o naszym trudnym życiu i traumach. Miałam ciężko chorą Mamę, która niestety zmarła. Sama przeżywam bardzo trudne chwile i dopiero zaczynam funkcjonować. Ewelina zniknęła mi jakiś czas temu z Instagrama, miałam właśnie do niej odzywać się. Była sama i dźwigała bardzo dużo, jak widać jej szczęście pokazywane na zewnątrz, przykrywał jej ból i smutek. Były mąż ja nękał. Niech spoczywa w pokoju. Tak bardzo kochała syna. Moim zdaniem okoliczności jej śmierci powinny być wyjaśnione. Jestem w ciężkim szoku po śmierci Mamy, a teraz jeszcze to. Co dzieje się na tym świecie…. Inny przypadek to Ewelina Krawczyk, partner odebrał jej dziecko, a Ona zniknęła.” – napisała w emocjonalnym poście.
Znajoma autorki podkreśliła także, iż treści zawarte w książkach Eweliny mogły przysporzyć jej kłopotów. Jak czytamy w jednym z komentarzy:
„To raczej stres, były mąż, bardzo bogaty człowiek, ją nękał i chciał zabrać dziecko. Ona ujawniła sekrety życia miliarderów z Konstancina. Na pewno miała problemy przez to” – skomentowała.
Tragiczne wydarzenie, jakim była przedwczesna śmierć pisarki, pozostawia wiele pytań i smutku wśród jej bliskich oraz czytelników. Ewelina Ślotała pozostanie w pamięci jako autorka, która odważnie pisała o trudnych tematach, inspirowała i wzruszała swoimi historiami.
Źródło: Goniec.pl / Facebook/