Książę William jak Rafał Trzaskowski. Tym nagraniem rozbił bank

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Liam Mcburney / Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Książę William znalazł się w niecodziennej sytuacji przez jedną ze studentek. Zachował się tak samo jak rok temu Rafał Trzaskowski.
Książę William ostatnio przebywał w Belfaście. sukcesor brytyjskiego tronu najpierw spotkał się z działaczami Simon Community Initiative, by następnie odwiedzić Uniwersytet Ulster. Filmik z księciem z jedną ze studentek natychmiast stał się viralem w sieci. Wszystko przez to, iż na nagraniu widać, jak kobieta prosi go, by nagrał jej specjalną wiadomość. Swego czasu w podobnej sytuacji znalazł się prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski. Jak z tego wybrnął mąż księżnej Kate?

REKLAMA







Zobacz wideo Tak mieszka Kate i William



Książę William usprawiedliwił spóźnienie fanki na wykład
Książę William wykazał się dystansem i nie był wcale zaskoczony prośbą Samanthy Johnson, która zapytała, czy mógłby wyjaśnić przed kamerą, dlaczego spóźni się ze znajomymi na zajęcia. Przyszły król bez zająknięcia spełnił prośbą, a kobieta później wyjaśniła w sieci, iż przez tłum i ochronę księcia opuściła aż połowę wykładu. Ale dla takiego wyjątkowego spotkania było warto. Nic dziwnego, iż internauci są zachwyceni zachowaniem syna króla Karola. "William jest najmilszą osobą na świecie", na co Samantha od razu odpowiedziała: "Po spotkaniu całkowicie zmieniłam swoje zdanie na jego temat, jest taki miły". Co jeszcze można przeczytać w komentarzach? "Interakcje z członkami rodziny królewskiej stają się coraz mniej poważne i uwielbiam to", "Wysyłałbym to za każdym razem, gdy biorę zwolnienie lekarskie lub płatny urlop" - czytamy.







Rafał Trzaskowski też usprawiedliwiał studentów i uczniów
Przypomnijmy, iż Rafał Trzaskowski znalazł się w podobnej sytuacji w marcu 2023 roku. Miało to miejsce podczas podróży pociągiem z Piaseczna do Warszawy, która się wydłużyła. Studenci i uczniowie skorzystali z obecności prezydenta w wagonie i poprosili go o pisemne usprawiedliwienie spóźnienia. Tak też zrobił. "Przejazd z Piaseczna do centrum Warszawy będzie zajmował ok. 35 min. Dzisiejszy nie obył się bez przygód, które zaserwowały nam prace PKP na torach. Na szczęście jadącym z nami uczennicom i studentkom usprawiedliwienia za spóźnienie mogłem wypisać osobiście" - napisał Trzaskowski na Twitterze. Jedna z uczennic poszła o krok dalej i opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z prezydentem Warszawy, który osobiście zwraca się do nauczycielki, aby ta usprawiedliwiła spóźnienie dziewczyny na zajęcia. - Razem przepraszamy za spóźnienie, niestety nie jest to wina miasta, tylko PKP. Bardzo przepraszamy, proszę usprawiedliwić. Potwierdzam, iż jesteśmy w pociągu o godzinie 10:20 - powiedział Rafał Trzaskowski.
Idź do oryginalnego materiału