Książę Harry po raz kolejny odwiedzi swoją ojczyznę. Tym razem powodem jego wizyty jest 10. rocznica Invictus Games - międzynarodowych zawodów sportowych dla weteranów i żołnierzy, których założycielem jest sam Harry. Uroczystość odbędzie się 8 maja w Londynie, a Harry wygłosi przemówienie wraz z aktorem Damianem Lewisem.
To będzie pierwsza wizyta Harry'ego w Wielkiej Brytanii od lutego, kiedy to odwiedził ojca, księcia Karola, po ogłoszeniu przez niego diagnozy raka. Wciąż nie wiadomo, czy żona Harry'ego, Meghan Markle, będzie mu towarzyszyć w podróży, informuje Pudelek.
Napięcie wokół wizyty Harry'ego wzrasta jednak z powodu spekulacji na temat jego spotkania z bratem, Williamem. Andrew Pierce z Daily Mail w programie "The Reaction" stwierdził, iż "nie ma szans", aby bracia spotkali się w Londynie. Według niego, ma to związek z leczeniem księżnej Kate na raka oraz stresem wywołanym przez książkę Harry'ego "Spare".
Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, iż relacje między braćmi od dłuższego czasu są napięte. Harry i Meghan zrezygnowali z królewskich obowiązków i przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych, co wywołało wiele kontrowersji w brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Dodatkowo, książka "Spare" zawiera wiele szokujących wyznań na temat życia Harry'ego w rodzinie królewskiej, co z pewnością nie poprawiło jego relacji z bratem i innymi członkami rodziny.
Czy Harry i William spotkają się w Londynie? Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest jednak, iż wizyta księcia będzie wydarzeniem na skalę światową i z pewnością wzbudzi ogromne zainteresowanie mediów i opinii publicznej.