Krzysztof Zalewski długo nie znał swojego brata. Teraz pokazali się razem

jastrzabpost.pl 1 rok temu

Krzysztof Zalewski nie znał swojego brata, Igora Brejdyganta, przez 18 lat. Poznali się dopiero wtedy, gdy piosenkarz wystąpił w Idolu. w tej chwili zawsze o sobie pamiętają i wspierają w rozmaitych przedsięwzięciach.

Minęło już 21 lat od kiedy Krzysztof Zalewski wystąpił w drugiej edycji Idola i zwyciężył. kilka osób wie jednak, iż udział w programie wiązał się dla niego nie tylko z rewolucją w życiu zawodowym, ale także prywatnym. Piosenkarz nie wiedział bowiem o istnieniu swojego starszego brata, Igora Brejdyganta, przez aż 18 lat. Sensacyjnie spotkanie po latach stanowiło dla nich obu początek nowego etapu.

Krzysztof Zalewski nie wiedział o bracie

Spory wpływ na to, iż Zalewski nie wiedział o swoim bracie, był wyjątkowo mocno ograniczony kontakt z ojcem. Odżył on dopiero wtedy, gdy matka artysty zachorowała. Gwiazdor miał wówczas 13 lat.

Przeszła operację i przez jakiś czas było dobrze, mieszkaliśmy sobie we dwoje. Byłem dzieciakiem, nikt mi nie powiedział, iż nie wycięli mamie całego guza i iż on zaczął odrastać – wspominał w 2019 w studiu „Dzień dobry TVN”.

Pięć lat później, gdy wystąpił w kultowym już talent show, nastąpił moment pierwszego spotkania z bratem. Oboje musieli czuć się mocno zmieszani widząc siebie nawzajem po raz pierwszy. Chociaż ich relacja na początku była mocno umowna, więzy zaczęły coraz mocniej zacieśniać się w następnych latach.

Coraz częściej mamy kontakt. Oprócz tego, iż łączy nas ojciec, o którym możemy opowiadać sobie anegdoty, to mamy też kilka innych wspólnych zainteresowań – przyznał Zalewski.

Zapozował z bratem

Obecnie wspierają się kiedy tylko mogą. Na swoim Instagramie Zalewski pokazał zdjęcie z bratem, polecając fanom zapoznanie się z jego ostatnią książką. Brejdygant jest bowiem pisarzem.

Cieszę się, iż wydał bo pisać on umie wyjątkowo dobrze, ale najbardziej się cieszę, iż mam brata (gdyż jest on super) – napisał piosenkarz.

Jego starszy brat nie pozostał dłużnym i odpowiedział na miły gest, zostawiając pod zdjęciem komentarz:

A ja tę bratnią euforia w pełni odwzajemniam.

Idź do oryginalnego materiału