Krzysztof Antkowiak: Zawierzyłem Bogu. On mnie uzdrowił i od 12 lat jestem "czysty"
Zdjęcie: Krzysztof Antkowiak
— Modlitwa mnie uratowała. Powiedziałem: "Panie Boże, jeżeli jesteś, błagam cię, pomóż mi, bo ja nie chcę już tak żyć". I Bóg mnie wysłuchał. Następnego dnia obudziłem się i nie miałem już w sobie potrzeby ani by sięgnąć po alkohol, ani by pójść do kasyna. Wszystkie nałogi zostały mi zabrane w jednej chwili. Wiem, iż brzmi to przedziwnie. Ktoś może pomyśleć, iż zwariowałem. Ale tak naprawdę było – mówi Plejadzie Krzysztof Antkowiak. Wokalista wspomina trudne momenty z przeszłości i mówi o swoim nawróceniu.