25 maja Opera Leśna już po raz 20 stała się stolicą polskiego humoru. Wszystko za sprawą Sopockiego Hitu Kabaretowego 2025, którego organizatorem był Polsat. Tegoroczną edycję pod tytułem "Idź na całość" uświetniły występy takich grup jak Neo-Nówka, Kabaret Młodych Panów czy Ani Mru-Mru. W większości występów przewijały się motywy polityczne i odniesienia do trwającej kampanii prezydenckiej.
Na scenie pojawili się też soliści m.in. Jerzy Kryszak. Artysta w pewnym momencie zaczął pytać poszczególne osoby z widowni, na kogo zagłosują w drugiej turze wyborów prezydenckich. Między jedną a drugą odpowiedzią satyryk wtrącił: – Nie agitujemy!
Mimo tego na omieszkał zdradzić, na kogo on odda swój głos 1 czerwca. Ponieważ kolejni widzowie wskazywali na Rafała Trzaskowskiego, sam wtrącił: – Ja na tego samego.
Kryszak oberwał za swój występ w Sopocie
Odbiór występu Kryszaka spotkał się z mieszanymi reakcjami internautów. Niektórzy nie zgodzili się z wykonawcą, iż ponoć "nie było tutaj agitacji politycznej". "Polsat Hit Festiwal 2025 – co to miało być? Zamiast koncertu, kabaret polityczny. Wyśmiewanie jednego kandydata, pytania do widzów: 'Na kogo głosujecie?'. Serio? To nie rozrywka, to żenująca propaganda. Polsat chyba pomylił festiwal z wiecem wyborczym" – napisał jeden z użytkowników pod fragmentem wideo z festiwalu.
"Pan Kryszak pomylił kabaret z agitacją. Żenada" – dodała kolejna internautka. Inni potraktowali to z przymrużeniem oka. "Kryszak jak zwykle w formie"; "No i dobrze, iż rozruszał publikę"; "Trochę dystansu ludzie, na luzie, to żarty" – pisali. Mimo wszystko pojawiło się naprawdę wiele głosów, iż "tegoroczny repertuar kabaretowy był przepełniony wzmiankami politycznymi".
