Leszek Mądzik zmarł w wieku 80 lat, smutne doniesienia o jego śmierci obiegły media 18 marca późnym wieczorem.
Mądzik był wybitnym artystą, człowiekiem renesansu: malarzem, reżyserem, scenografem, fotografem, prawdziwą legendą teatru plastycznego. Przez niemal całe życie związanym był ze Sceną Plastyczną KUL w Lublinie. To właśnie ta instytucja jako pierwsza przekazała wieści o śmierci 80-latka.
"Jego niezwykła wrażliwość artystyczna, niepowtarzalny język wizualny i niezachwiana konsekwencja w kreowaniu teatru opartego na sile obrazu uczyniły go jednym z najważniejszych współczesnych artystów sceny. Jego działalność pozostawiła niezatarty ślad w historii teatru oraz w sercach tych, którzy mieli zaszczyt obcować z jego dziełami. Odszedł człowiek, który swoją sztuką potrafił dotknąć tego, co niewyrażalne" - czytamy w poście na Facebooku. Reklama
Krystyna Janda pogrążona w żałobie. Aktorka potwierdziła smutne doniesienia
Leszek Mądzik swojej działalności nie ograniczał tylko do teatru. Realizował także projekty malarskie, fotograficzne i scenograficzne, a także projektował plakaty. Jednak to właśnie jego teatralna działalność zostanie najbardziej zapamiętana.
Nic więc dziwnego, iż tak wybitnego artystę postanowiła w swoich mediach społecznościowych pożegnać inna ikona polskiego teatru. Krystyna Janda niemal natychmiast udostępniła post Sceny Plastycznej KUL. Wybitnej aktorce zabrakło słów, bowiem do swojego wpisu dołączyła jedynie wymowną emotikonę czarnego serca.
To z pewnością ogromna strata dla polskiego teatru. Kondolencje spływają z całego kraju.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Takiego wyznania po Jandzie nikt się nie spodziewał. Już tego nie ukrywa
Pilny komunikat od Krystyny Jandy. Jest tak, jak ludzie myśleli