Uniwersum "Gwiezdnych wojen" powiększa się z roku na rok. Za nami finałowy sezon "Andora", który wprost zasłużył na telewizyjne Oscary (nagrody Emmy), a przed nami zupełnie nowa trylogia z udziałem wnuczki Palpatine'a, czyli Rey (Daisy Ridley). Na horyzoncie pojawił się też film z Ryanem Goslingiem ("Blade Runner 2049") na pokładzie. Do hollywoodzkiego gwiazdora dołączyła właśnie "królowa krzyku".
Mia Goth dołącza do filmu "Star Wars: Starfighter"
Jak podaje tygodnik rozrywkowy "Variety", "Star Wars: Starfighter" będzie kolejną częścią popularnej franczyzy stworzonej przez George'a Lucasa. Za kamerą najnowszego filmu stanie reżyser "Deadpoola & Wolverine'a" oraz producent wykonawczy "Stranger Things", Shawn Levy. Potwierdziły się również pogłoski o dołączeniu do kosmicznego uniwersum Ryana Goslinga ("Barbie").
Amerykańska gazeta poinformowała, iż w podróż do odległej galaktyki zabierze się z Ryanem Goslingiem królowa horrorów, czyli Mia Goth. Na razie nie wiadomo, w kogo wcieli się brytyjska aktorka.
Widzowie znają Goth z takich filmów jak trylogia Ti Westa ("X", "Pearl" i "MaXXXine"), "Lekarstwo na życie" Gore'a Verbinskiego i "Infinity Pool" Brandona Cronenberga. 31-letnia gwiazda była muzą Larsa von Triera (wystąpiła w jego kontrowersyjnej "Nimfomance"). W jej filmografii znajdziemy również adaptację prozy Jane Austen pod tytułem "Emma" i nadchodzącego "Frankensteina" w reżyserii Guillermo del Toro.
Co wiemy o filmie "Star Wars: Starfighter"?
Zdjęcia do filmu "Star Wars: Starfighter" rozpoczną się jesienią bieżącego roku. Jego światową premierę zaplanowano na 28 maja 2027 roku.
Akcja produkcji będzie rozgrywać się 5 lat po wydarzeniach ukazanych w dziewiątej części "Star Warsów" – "Skywalker. Odrodzenie". Ryan Gosling zapowiedział, iż twórcy wkładają w projekt całe swoje serce. Za scenariusz odpowiada Jonathan Tropper ("Projekt Adam").
Aby lepiej przygotować się do roli w sadze osadzonej "dawno, dawno temu w odległej galaktyce", gwiazdor "Barbie" zjadł kolację z kultowym odtwórcą młodego Anakina Skywalkera, Haydenem Christensenem. – Wiem, iż jest naprawdę podekscytowany tym, iż dołączy do rodziny "Star Warsów" – stwierdził w rozmowie z Entertainment Tonight ekranowy Darth Vader.