Król w dresie za prawie 70 tysięcy złotych i literówka w podpisie – mural na Winiarach znów wzbudza emocje

moje-gniezno.pl 2 tygodni temu

Nowy mural na osiedlu Winiary w Gnieźnie, który ma być artystycznym upamiętnieniem tysiąclecia koronacji pierwszych królów Polski, wciąż budzi emocje. Po fali krytyki dotyczącej nowoczesnej interpretacji Bolesława Chrobrego, przedstawionego w dresie, na jaw wyszedł kolejny problem – na muralu popełniono błąd w podpisie autora.

Zamiast pseudonimu „DRAKA”, który należy do znanego w Gnieźnie artysty streetartowego, na ścianie widnieje „DRARA”. To poważna pomyłka, zwłaszcza iż mural jest rozwiniętą wersją wcześniejszego dzieła twórcy, którego prace można oglądać w różnych częściach miasta – m.in. przy ul. Papieża Jana Pawła II.

Jak wyjaśnia Łukasz Muciok, zastępca prezydenta Gniezna, miasto jest świadome pomyłki i niedługo zostanie ona naprawiona:

Znamy temat – projekt zrobił DRAKA, wykonawcom już zwróciliśmy uwagę, więc będzie poprawiony. Podobnie z dołem ściany (tego fragmentu nie obejmował projekt finansowany przez Urząd Marszałkowski), który również zostanie domalowany. Całość ma być gotowa do końca października, więc wszystko powinno wyglądać tak, jak należy – wyjaśnia Muciok.

Błąd w podpisie to nie jedyny temat, który wzbudza emocje. Wielu mieszkańców przez cały czas krytycznie ocenia samą koncepcję muralu. Przypomnijmy – przedstawia on Bolesława Chrobrego i Mieszka II w nowoczesnej, współczesnej formie, co miało symbolicznie połączyć historię z teraźniejszością. Jednak dla części gnieźnian efekt końcowy okazał się zbyt kontrowersyjny.

Król w dresie to brak szacunku do historii. To nie mural, tylko żart – mówią mieszkańcy.

W podobnym tonie wypowiada się wielu internautów, zwracając uwagę, iż dzieło finansowane ze środków publicznych powinno reprezentować bardziej tradycyjne podejście do symboli narodowych.

Koszt muralu, jak podaje Urząd Miasta, wyniósł 69 tysięcy złotych brutto, z czego 20% to wkład własny miasta, a 80% pochodzi z dofinansowania zewnętrznego.

Pomysłodawcy tłumaczą, iż projekt miał na celu zainteresowanie młodszych pokoleń historią i pokazanie, iż jej bohaterowie mogą być inspirujący również dziś – choćby w bardziej współczesnym wydaniu. Niezależnie od intencji, mural na Winiarach stał się jednym z najbardziej dyskutowanych elementów gnieźnieńskiej przestrzeni publicznej w ostatnim czasie.

Idź do oryginalnego materiału