W sobotę król Karol i królowa Camilla zostali specjalnie pożegnani, gdy wchodzili na pokład prywatnego samolotu lecącego do Wielkiej Brytanii.
Przed pożegnaniem z wyspiarskim krajem na Pacyfiku, na kilka godzin przed lotem, Charles ponownie otrzymał nowy tytuł.
Ceremonia pożegnalna odbyła się w sobotę wczesnym rankiem w wiosce Siomo, pośród ulewnego deszczu. Brytyjski monarcha otrzymał od najważniejszego wodza wioski główny tytuł To’aiga-O-Tumua.
W ramach tradycyjnej ceremonii parze królewskiej podano także świętą kavę w łupinach orzecha kokosowego ze słomkami Express.co.uk
„Niech Bóg błogosławi tę cavę” – powiedział Charles, podnosząc filiżankę i pijąc.
„Twój ojciec, książę Filip, był tu, więc dziękuję za poświęcenie czasu” – powiedział prezydent Charlesowi. „Twoja królewska wizyta podniosła nasz dom na wyższy poziom”.
Poruszony „cudowną hojnością” i „innymi wspaniałymi rzeczami” król Karol został poproszony o wygłoszenie krótkiego przemówienia na Samoa.
„Byliśmy pod wielkim wrażeniem pięknego udekorowania poboczy dróg przez wszystkie wioski, co jest czymś wyjątkowym na Samoa”.
Dodał również, iż para zabierze ze sobą „szczególne wspomnienia z czasu spędzonego tutaj”.
Charles i Camilla opuścili Samoa około godziny 12 czasu lokalnego samolotem Królewskich Australijskich Sił Powietrznych, machając na pożegnanie, wchodząc na pokład samolotu na międzynarodowym lotnisku Faleolo w Apii.
