Z okazji 20-lecia "Dzień dobry TVN" w niedzielny poranek, 19 października, na antenie pojawił się wyjątkowy duet: Piotr Kraśko i Izabella Krzan - para, której dotąd nie mieliśmy okazji oglądać razem w roli gospodarzy programu. Choć zestawienie mogło wydawać się nieoczywiste, już samo jego ogłoszenie wywołało falę pozytywnych reakcji wśród internautów. Ale jak Krzan i Kraśko wypadli w praktyce? W niedzielny poranek widzowie podzielili się swoimi opiniami.
REKLAMA
Zobacz wideo Krzan o TVN i relacji z Kazen. Padło wyznanie
Izabella Krzan poprowadziła "Dzień dobry TVN" z Piotrem Kraśką. Nie szczędziła dziennikarzowi komplementów
19 października o g. 7:45 Izabella Krzan i Piotr Kraśko przywitali się z widzami "Dzień dobry TVN". - Część ekipy zastanawiała się, czy my się znamy ze sobą. Oczywiście, iż się znamy, od dziewięciu lat - powiedział Kraśko, nawiązując do emocji, jakie wzbudziło ogłoszenie ich jako duetu prowadzących. Okazało się, iż para poznała się chwilę po tym, jak Krzan odebrała koronę po zwycięstwie w konkursie Miss Polonia. - To była nasza pierwsza rozmowa, w 2016 roku - dodał dziennikarz. Współprowadząca nie pozostała mu dłużna. - To był rok 2016, a on przez cały czas przystojny, inteligentny i doświadczony, a ona (Krzan o sobie - przyp.red) trochę starsza niestety - stwierdziła Krzan w programie na żywo. - Bardzo cieszę się, iż ze mną jesteś. Obok tego ramienia stała Kinga Rusin, więc cieszę się, iż mogę się o ciebie otrzeć - zwróciła się do Kraśki, dotykając ramienia dziennikarza.
Widzowie "Dzień dobry TVN" ocenili duet Krzan-Kraśko
Zdecydowana większość widzów wyraziła się bardzo pozytywnie o duecie Izabelli Krzan i Piotra Kraśki. "Profesjonalizm, jaka wiedza, uwielbiam pana Piotra. A pani Iza sama klasa, piękna, inteligentna. Mogłabym was oglądać codziennie", "Jak zawsze autentyczność i profesjonalizm. Uwielbiamy!", "Piotrek powinien wrócić na stałe", "Cudownie się ogląda panią Izę" - czytamy w mediach społecznościowych "DDTVN". CZYTAJ TEŻ: Nie wytrzymała po materiale o Wieniawie. Woźniak-Starak wypaliła o "leśnych dziadkach". Wojewódzkiemu pójdzie w pięty?