"Kraina lodu" zagościła na ekranach kin w 2013 roku, stając się światowym fenomenem. Film animowany w reżyserii Jennifer Lee i Chrisa Bucka opowiada historię dwóch sióstr, Elsy i Anny. Pierwsza z córek pary królewskiej z Arendelle od dzieciństwa tłumi w sobie magiczne zdolności kontroli nad lodem, a druga naiwnie szuka księcia z bajki.
Rok po premierze film Walt Disney Animation Studios sięgnął po dwa Oscary (m.in. za najlepszą pełnometrażową animację). W 2019 roku widzowie mogli obejrzeć sequel pod tytułem "Kraina lodu II", w którym uwielbiane przez publiczność siostry udają się do Zaczarowanego Lasu, gdzie odkrywają historię pochodzenia swojej zmarłej matki.
Kristen Bell ma dobre nowiny ws. filmu "Kraina lodu 3". To przełom
Pierwsza informacja o tym, iż powstanie trzecia część przygód Elsy i Anny obiegła zagraniczne media dwa lata temu i miała związek z oficjalnym oświadczeniem szefa Disneya, Boba Igera. Co ciekawe, czwarta odsłona również jest w fazie rozwoju.
Pierwotny plan zakładał, iż "Kraina lodu 3" doczeka się światowej premiery w listopadzie 2026 roku. Później przesunięto ją na 24 listopada 2027 roku (data ta – jak na razie – nie uległa zmianie).
Jak podaje amerykański tygodnik rozrywkowy "Variety", Kristen Bell, która użyczyła głosu młodszej siostrze Elsy, ujawniła ostatnio, iż obsada "Krainy lodu III" niebawem rozpocznie pracę nad filmem. Gwiazda głośnego serialu "Dobre miejsce" powiedziała też, iż widziała już scenariusz nowej części.
Przypomnijmy, iż podczas ubiegłorocznego wydarzenia D23 Expo Disney pokazał grafikę koncepcyjną przedstawiającą schowaną w cieniu postać wikinga, która śledzi Elsę i Annę. Czyżby trequel znalazł swojego antagonistę? Na to wygląda.
Oprócz Kristen Bell do oryginalnej obsady dubbingowej powrócą Idina Menzel ("Nieoszlifowane diamenty") jako Elsa, Jonathan Groff (musical "Hamilton" i serial "Mindhunter") jako Kristoff oraz Josh Gad ("Morderstwo w Orient Expressie") jako Olaf.
