Koszmar "Śnieżki" się nie kończy. Straty Disneya będą ogromne
Zdjęcie: Rachel Zegler w filmie Królewna Śnieżka
"Śnieżka" będzie jedną z największych klap filmowych nie tylko tego roku, ale tej dekady. Ostro krytykowany remake słynnej bajki z Rachel Zegler i Gal Gadot w rolach głównych fatalnie radzi sobie w kinach. W miniony weekend obraz stracił w USA aż 66 proc. z wpływów z otwarcia. Po 10 dniach film nie dobił tam choćby do 70 mln dol. Nie lepiej jest na arenie międzynarodowej. Straty dla Disneya będą ogromne.