Jednym z niespodzianek konferencji Apple WWDC 2024 było nowa funkcja dla komputerów stacjonarnych i laptopów. W Sekwoja, nowy system operacyjny ma się pojawić jesienią a teraz, w ramach publicznej wersji beta, możesz przesyłać obraz ze swojego telefonu na komputer Mac.
Testowałem nową funkcję przez chwilę i naprawdę jest tym, na co wygląda. Otwierasz aplikację do dublowania telefonu, a ona prezentuje Ci… Twojego iPhone’a. Zaokrąglone rogi i wszystko. Klikasz na dolnym pasku, aby przejść do ekranu głównego, klikasz i przeciągasz, aby przechodzić między aplikacjami, klikasz myszką i piszesz na klawiaturze. Jedyny chrom w aplikacji pojawia się, gdy najedziesz myszką na górę; jest przycisk do przejścia do ekranu głównego i przycisk do otwierania przełącznika aplikacji. Nie możesz choćby zmienić rozmiaru okna, które jest w tej chwili zdecydowanie za małe na moim monitorze 4K. To tylko Twój iPhone. Na Twoim Macu.
Wiem, co myślisz, i tak: wszystko byłoby lepsze, gdyby Mac miał ekran dotykowy lub gdyby działał z iPadem. Niestety. choćby w naszej zdecydowanie gorszej rzeczywistości testowałem nową funkcję i odkryłem zaskakująco wiele powodów, dla których wygodnie jest móc korzystać z iPhone’a z laptopa. Włączyłem funkcję dublowania telefonu, aby dostosować inteligentny termostat, co można zrobić tylko z aplikacji mobilnej. Wielokrotnie używałem jej do przesyłania rzeczy przez AirDrop między urządzeniami, co teraz mogę robić bez przełączania się między nimi. Teraz mogę odpowiadać na wiadomości tekstowe z komputera służbowego bez logowania się do iMessage na komputerze służbowym i sterować muzyką i podcastami bez ciągłego wyciągania telefonu z kieszeni. Lubię aplikację Apple Journal i teraz piszę w niej znacznie więcej z laptopa niż z telefonu.
Myślę, iż najczęściej używałem go do zarządzania powiadomieniami. Kiedy zaczynasz dublować swój telefon, zaczynasz również dublować jego powiadomienia, więc wszystko, co brzęczy na Twoim iPhonie, brzęczy również na Twoim Macu. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jak często sięgam po telefon z biurka, choćby gdy siedzę przy komputerze, a dublowanie wymaga znacznie mniej przełączania kontekstu. Uświadomiło mi to również, jak wiele brzęczyków otrzymuję — jeżeli korzystasz z dublowania telefonu, bądź przygotowany na wyłączenie wielu powiadomień.
Funkcja dublowania telefonu działa tylko wtedy, gdy telefon jest zablokowany — ale wówczas połączenie nawiązuje się dość szybko.Zdjęcie: David Pierce / The Verge
Udało mi się uruchomić dublowanie telefonu dość szybko, używając mojego iPhone’a 15 Pro z systemem iOS 18 beta i mojego Maca Mini z procesorem M1 i systemem Sequoia. Musisz wprowadzić swoje kody dostępu kilka razy i zadziała to tylko wtedy, gdy jesteś zalogowany na tym samym koncie Apple na obu urządzeniach, ale zajęło mi to tylko kilka minut, aby zacząć. (Niektórzy moi koledzy mieli jednak trudniej, ale jak zawsze w przypadku systemu beta, należy postępować bardzo ostrożnie.) Jest jednak jedna ważna część procesu konfiguracji, o której należy wspomnieć: na początku decydujesz, czy będziesz musiał wprowadzać hasło za każdym razem, gdy będziesz chciał uzyskać dostęp do telefonu. Nieograniczony dostęp do telefonu to oczywiście wielka sprawa, więc wybieraj mądrze.
Możesz klonować swój telefon tylko wtedy, gdy jest zablokowany — telefon wyświetla komunikat, iż jest klonowany, a gdy tylko go odblokujesz, Twój Mac powie „Klonowanie iPhone’a zostało zakończone z powodu używania iPhone’a”. jeżeli używasz klonowania na MacBooku, gesty przesuwania i przewijania są dość wyraźnie mapowane na gładzik. To samo, jeżeli jesteś na komputerze stacjonarnym i używasz Magic Trackpad lub Magic Mouse. Ale ja używam myszy Logitech, a to oznacza, iż wiele rzeczy jest zepsutych. Nie mogę przewijać w wielu aplikacjach i nie mogę nigdzie przesunąć w lewo ani w prawo. Kiedy otwieram TikToka, utknąłem na pierwszym filmie w moim kanale na zawsze. Mam nadzieję, iż Apple będzie obsługiwać więcej urządzeń lub pozwoli innym urządzeniom obsługiwać klonowanie, ale nie stawiałbym na to.
Poza problemami z wejściem, większość aplikacji działa tak, jak można się spodziewać. Nie wszystkie jednak. Naciśnij „odtwórz” w filmie Netflix, a ekran obróci się do pełnego ekranu poziomego i pokaże tylko czarny ekran. Netflix i inne aplikacje do przesyłania strumieniowego wyraźnie widzą Twój odbity telefon jako nieautoryzowany wyświetlacz i po prostu na to nie pozwalają. Miałem też problemy z prawidłowym odbitym ekranem aplikacji Telefon, co jest dziwne — czasami działa, ale innym razem po prostu otwiera czarny ekran. To może być coś w wersji beta, ale nie obstawiałbym, iż Netflix zmieni się w najbliższym czasie.
Aplikacja do kopiowania ekranu telefonu ma odrobinę Chrome’a, ale prawie nie ma opcji i przycisków.Zdjęcie: David Pierce / The Verge
Największą rzeczą, której brakuje w tej chwili w mirroringu telefonu, jest przeciąganie i upuszczanie między urządzeniami, co od razu byłoby jego najlepszą cechą. Apple twierdzi, iż pojawi się on w tym roku i mam nadzieję, iż łatwo będzie przechwytywać zdjęcia, pliki i wszystko inne z mojego telefonu. Chciałbym również móc kopiować tekst lub linki na moim Macu i wklejać je na moim iPhonie, co w tej chwili nie działa. Są również sposoby, aby powiadomienia działały lepiej: po kliknięciu powiadomienia na iPhonie zawsze otworzy się odpowiednia aplikacja na iPhone’a, choćby jeżeli masz odpowiadającą jej aplikację na swoim Macu.
Miałem duże nadzieje na mirroring telefonu jako zdalne monitorowanie kamery mojego iPhone’a, ale podczas mirroringu nie można uzyskać dostępu do kamery ani mikrofonu iPhone’a. Nie można również używać mirroringu telefonu i Continuity Camera jednocześnie, co jest wstydem, ponieważ „potrzebuję czegoś na telefonie, ale mój telefon jest w tej chwili moją kamerą internetową” to coś, z czym spotykam się cały czas i jest to główny powód, dla którego nie używam Continuity Camera.
Praca Apple nad Handoff i Continuity od lat wydawała się bardzo fajna, ale zawsze nieco niedokończona; to jest bardzo podobne. Działa dobrze, ale jest kilka oczywistych rzeczy, których jeszcze nie potrafi.
Do premiery macOS Sequoia i iOS 18 pozostało jeszcze kilka miesięcy, więc Apple ma czas, aby dodać i ulepszyć niektóre funkcje w funkcji dublowania telefonu. choćby w krótkim czasie stało się to już częstą częścią mojej codziennej rutyny Maca. Używam telefonu tak samo często, ale patrzę na niego znacznie mniej. Mój Mac otrzymuje teraz wszystkie moje powiadomienia, a kiedy muszę coś zrobić na telefonie, po prostu uruchamiam aplikację do dublowania telefonu. Od jakiegoś czasu wydaje się, iż Apple próbuje zgnieść wszystkie swoje systemy operacyjne, aby wszystkie Twoje urządzenia wydawały się jednym urządzeniem. Dublowanie telefonu to prosty krok w tym kierunku, ale jest to naprawdę przydatny krok.
