Kevin Spacey doczekał się nowego filmu dokumentalnego. Dzieło opowiada o życiu aktora od jego dzieciństwa aż do czasów zarzutów, które zrujnowały jego karierę. Wraz z wyjściem film, aktorzy z Hollywood rozpoczęli kampanię na rzecz powrotu Spaceya z powrotem do branży.
Kontrowersyjny aktor chce wrócić na ekrany. "Biorę pełną odpowiedzialność"
Kontrowersyjny aktor doczekał swojego własnego dokumentu. Materiał o Kevinie Spacey'u jest już dostępny w popularnej sieci streamingowej. Aktor był jedną z najbardziej cenionych osób w swojej branży aż do 2017 roku, gdy usłyszał zarzuty. Wówczas stosunki z nim zerwały wielkie światowe wytwórnie.
Zarzuty dotyczyły niewłaściwego zachowania na tle seksualnym. Mężczyzna jednak zebrał wystarczająco dowód, aby wygrać zarówno proces karny w Wielkiej Brytanii, jak i cywilny w Ameryce. Mimo uniewinnienia, aktor został wykluczony z branży filmowej i zawiesił swoją karierę.
Kevin Spacey wraca na ekrany: Biorę pełną odpowiedzialność
Nowo powstały dokument opowiada o życiu aktora od wczesnego dzieciństwa, aż po moment oskarżenia. Film zawiera nigdy wcześniej niepublikowane materiały. Przed premierą "Spacey: bez maski" aktor udzielił długiego wywiadu. Jak przypomina portal Vulture, artysta stwierdził podczas niego, iż był w przeszłości "rozwiązły", "flirciarski", "czasami irytujący" i "zdecydowanie uparty", ale nigdy nie angażował się w żadne "nielegalne zachowania".
ZOBACZ: Eurowizja 2024. Joost Klein zdyskwalifikowany
- Biorę pełną odpowiedzialność za moje przeszłe zachowanie i czyny, ale nie mogę i nie będę brać odpowiedzialności, ani przepraszać nikogo, kto zmyślił o mnie rzeczy lub opowiedział przesadzone historie na mój temat - powiedział gwiazdor.
Usłyszał zarzuty. Aktorzy chcą jego powrotu do branży
Wiele gwiazd opowiedziało się za Spacey'em i po siedmiu latach zażądało jego powrotu do świata Hollywood. Sharon Stone, Liam Neeson i Stephen Fry to tylko niektóre z osób, które wspierają wykluczonego artystę.
- Nie mogę się doczekać, aż zobaczę Kevina z powrotem w pracy. Jest geniuszem. Jest taki elegancki i zabawny, aż do przesady hojny i wie o naszym rzemiośle więcej niż większość z nas kiedykolwiek będzie - przekazał Stone w jednym z wywiadów.