Koniec współdzielenia kont HBO Max coraz bliżej. Ile dopłacisz?

film.interia.pl 3 dni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


HBO Max szykuje zmiany, które mogą zaskoczyć miliony widzów. Koniec współdzielenia kont jest coraz bliżej, a platforma przygotowuje się do wprowadzenia nowych zasad.


HBO Max nie zwalnia tempa. Po rebrandingu, który już wprowadził sporo zamieszania w świecie streamingu, na horyzoncie widać kolejne zmiany. Tym razem sprawa dotyczy czegoś, co przez lata było dla wielu użytkowników "niepisanym przywilejem" - współdzielenia konta z rodziną i znajomymi.


HBO Max szykuje zakaz współdzielenia kont jeszcze w tym roku


Zgodnie z zapowiedziami Warner Bros. Discovery, restrykcje mogą wejść w życie szybciej, niż wielu subskrybentów by się tego spodziewało. JB Perrette, szef działu streamingu i gier, otwarcie przyznał, iż platforma testowała różne scenariusze i teraz szykuje się do mocniejszej komunikacji. Na początku były to raczej delikatne sugestie, które łatwo było zignorować. Teraz język ma stać się ostrzejszy i zmusić użytkowników do wyboru, płacisz więcej albo tracisz dostęp.Reklama


Nietrudno przewidzieć, iż HBO Max pójdzie ścieżką przetartą przez innych gigantów. Z konta będą mogły korzystać tylko osoby mieszkające pod tym samym dachem. jeżeli ktoś zechce podzielić się dostępem z przyjacielem czy kuzynem mieszkającym w innym mieście, konieczna będzie dopłata. Brzmi znajomo? Dokładnie tak samo wyglądało to w przypadku Netflixa, a później Disney+.


Ile wyniesie dopłata za dodatkowego użytkownika HBO Max?


Na razie konkretów brak, ale łatwo się domyślić, iż stawki zostaną dostosowane do lokalnych warunków. W USA dodatkowy użytkownik kosztuje 7,99 dolara miesięcznie, czyli około 30 złotych. W Polsce taka kwota mogłaby być trudna do przełknięcia, zwłaszcza w kontekście wzrastających cen subskrypcji. Dla porównania Netflix dolicza 13 zł miesięcznie, a Disney+ - 17,99 zł.


Dlaczego HBO Max wprowadza zakaz współdzielenia kont?


Oficjalnie chodzi o sprawiedliwość i uszczelnienie systemu. W praktyce - o większe przychody. Branża streamingu walczy dziś z problemem nasycenia rynku. Wiele osób ma już dostęp do kilku serwisów jednocześnie, a walka o uwagę widza staje się coraz trudniejsza. Dla platform najważniejsze staje się więc to, by każdy użytkownik faktycznie płacił za swoje konto.
Na razie zmiany komunikowane są ogólnikowo, nie wiadomo też, w których regionach zostaną wprowadzone jako pierwsze. Można jednak założyć, iż prędzej czy później dotkną także polskich subskrybentów. A to oznacza, iż wspólne konto ze znajomymi "na pół" przestanie być możliwe, chyba iż ktoś zdecyduje się dopłacić.
Idź do oryginalnego materiału